Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kuś: Dobrze mi w Turcji

Dorota KUŁAGA [email protected]
Marcin Kuś i jego żona Alicja w Stambule są dwa lata. Dobrze czują się w tym mieście. Podobnie jak ich 3,5-letnia córeczka Anastazja, która chodzi już na mecze z udziałem taty (małe zdjęcie).
Marcin Kuś i jego żona Alicja w Stambule są dwa lata. Dobrze czują się w tym mieście. Podobnie jak ich 3,5-letnia córeczka Anastazja, która chodzi już na mecze z udziałem taty (małe zdjęcie). fot. archiwum prywatne
Marcin Kuś przez prawie półtora roku występował w Koronie Kielce. 24 lipca 2008 roku za 600 tysięcy euro przeszedł z kieleckiego klubu do tureckiego Istanbul Buyuksehir Belediyespor i gra w nim do dziś.

Marcin Kuś

Marcin Kuś

Urodził się 2 września 1981 roku w Warszawie. Ma żonę Alicję i córkę Anastazję, która ma 3,5 roku. Występował w Polonii Warszawa, z którą zdobył mistrzostwo i Puchar Polski, Lechu Poznań, Queen's Park Rangers, Torpedo Moskwa, Kolporterze Koronie Kielce. 24 lipca 2008 roku przeszedł do tureckiego klubu Istanbul Buyuksehir Belediyespor za 600 tysięcy euro. Kontrakt podpisał na trzy lata. W polskiej ekstraklasie rozegrał 111 spotkań, zdobył sześć bramek. Na koncie ma siedem występów w pierwszej reprezentacji Polski - za kadencji Zbigniewa Bońka, Pawła Janasa i Leo Beenhakkera. Hobby - oglądanie filmów, Internet.

Dorota Kułaga: *Do Polski docierają skąpe informacje o lidze tureckiej. Jak ci idzie?
Marcin Kuś: - Żałuję, że tak mało informacji dociera do Polski, ponieważ poziom niektórych spotkań jest naprawdę wysoki. Ja wróciłem do drużyny po kontuzji, zagrałem w ostatnim meczu, który zremisowaliśmy 0:0. Jak jestem zdrowy, to gram. Trener obdarza mnie zaufaniem i wystawia na prawej obronie.

* Jak się mieszka w Turcji?
- Myśleliśmy, że dla nas to będzie obcy kraj, że trudno się będzie odnaleźć, ale czujemy się bardzo dobrze. Ja jestem zadowolony, moja żona i córeczka również. Stambuł to bardzo duże, ale piękne miasto.

*Śledzisz rozgrywki polskiej ekstraklasy?
- Oczywiście! Mam polskie kanały, oglądam mecze w telewizji, jestem na bieżąco.

*Na razie Korona jest wiceliderem, spodziewałeś się, że tak dobrze zacznie ten sezon?
- Jestem mile zaskoczony. Widziałem kilka spotkań Korony w tym sezonie i muszę przyznać, że gra dobrą, dojrzałą piłkę. Zresztą skład teraz też ma mocny i w tym sezonie w lidze może trochę "namieszać". Pierwsze mecze pokazały, że będą się też liczyły inne zespoły, oprócz Korony również Jagiellonia Białystok, dobrze prezentuje się GKS Bełchatów. Drużyny te wykorzystują to, że w Wiśle Kraków, Legii Warszawa doszło do sporych zmian kadrowych i te zespoły jak na razie spisują się poniżej oczekiwań. Podobnie jak Lech Poznań, który w lidze stracił już trochę punktów. Myślę, że rozgrywki ekstraklasy w tym sezonie do końca będą ciekawe i decydujące rozstrzygnięcia będą zapadać w ostatnich meczach.

* Niedawno do polskiej ligi wrócił Paweł Golański, ty nie myślisz o powrocie?
- Na razie nie. Jesteśmy tu dwa lata, kontrakt mam jeszcze ważny przez rok. Być może zostanie on przedłużony.

* A masz kontakt z piłkarzami Korony?
- Tak, najczęściej rozmawiam z Pawłem Sobolewskim, jestem też w kontakcie z Radkiem Cierzniakiem. Z tego czasu, gdy grałem w Koronie, zostało już niewielu zawodników. To jest praktycznie nowa drużyna.

* Jej gwiazdą w tym sezonie jest Andrzej Niedzielan. Na razie jest najlepszym strzelcem ekstraklasy, dostał powołanie do reprezentacji Polski.
- Można być pod wrażeniem tego, jak Andrzej zaczął ten sezon. Osiem bramek w ośmiu meczach to bardzo dobry wynik. Za granicą też budzi szacunek. Zresztą Andrzej już w poprzednim sezonie w Ruchu Chorzów pokazał, że ma nieprzeciętne zdolności do zdobywania bramek, a teraz potwierdza to w Koronie. Oby tak dalej.

* Co chciałbyś przekazać kibicom Korony?
- Serdecznie ich pozdrawiam i życzę, żeby w tym sezonie doczekali się największego sukcesu Korony w historii klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie