Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Patrzałek z Kielc wygra włoski talent show?! [WIDEO]

Redakcja
Kielecki gitarzysta Marcin Patrzałek, zwycięzca IX edycji telewizyjnego programu muzycznego „Must Be The Music”, zachwycił jurorów popularnego programu włoskiej telewizji. Finał w najbliższą sobotę, 1 grudnia.

Jeszcze kilka dni temu dawał występ w Meksyku, a teraz powalczy o finał włoskiego show. 18-letni gitarzysta zauroczył swoją grą fingerstyle jurorów i telewidzów odcinka „Tu si Que Vales” włoskiej stacji Canale Cinque.

Marcin Patrzałek wykonał autorską aranżację V symfonii Beethovena zmiksowaną z utworem w stylu metal. Niesamowite wykonanie jest również niezwykle popularne w serwisie YouTube. Obecnie ma ponad 250 tysięcy wyświetleń (to nic w porównaniu z innymi jego utworami!).

Publiczność skandowała „Finale, finale!”… Jurorzy także nie mieli wątpliwości, polski gitarzysta przeszedł do finału. Na życzenie jurorów Marcin Patrzałek zagrał także bis. Finał już w najbliższą sobotę.

Mimo młodego wieku kielczanin ma na koncie wiele znaczących sukcesów na polu muzycznym. Do największych można zaliczyć zwycięstwo w programie „Must Be The Music” telewizji Polsat. Nie tylko zaprezentował niezwykły kunszt gry fingerstyle, ale również ujął widzów swoją osobowością. Ponadto zdobył pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie gitary klasycznej imienia Joaquin Rodrigo, gdzie pokonał znacznie starszych od siebie gitarzystów i otarł się o Grand Prix, które ostatecznie zdobył o 8 lat starszy dyplomant Katowickiej Akademii Muzycznej.

W wieku 16 lat wydał płytę „HUSH”. Album składa się z 10 utworów. Są to głównie kompozycje własne Marcina. Te pełne emocji utwory odwzorowują, podsumowują i zamykają w pewien sposób bardzo bogaty, pełen przeżyć okres rozwoju Marcina Patrzałka. Kompozycje rozpisane są na wiele instrumentów. Wiodącym instrumentem jest oczywiście gitara akustyczna. Melodie gitary wspierane są przez sekcje smyczkowe, perkusję, pianino oraz instrumenty elektroniczne, co tworzy niepowtarzalny klimat, przestrzeń i głębię wyrazu. Aranżacja płyty nie jest przypadkowa. Tworzy ona pełny emocji przekaz młodego artysty. Należy dodać, że Marcin, obok niezwykle wysokich umiejętności w stylach fingerstyle i klasycznym, jest również świetnym gitarzystą flamenco. Trzy gitary to trzy osobowości, jakie Marcin spotkał na swojej ścieżce muzycznej: pedagog Jerzy Pikor (gitara klasyczna), Piotr Restecki (jeden z najlepszych gitarzystów fingerstyle na świecie) czy Carlos Pinana (wirtuoz gitary flamenco z samego serca Hiszpanii). Nie każdy wie, że Marcin jest również świetnym perkusistą. Ponadto komponuje i tworzy muzykę elektroniczną.

Marcin Patrzałek niedawno otrzymał ofertę od największego wytwórcy gitar - japońskiej firmy Ibanez, zostania twarzą ich produktów.

Marcin obecnie intensywnie koncertuje w Europie, w Niemczech, w Ameryce Południowej, a także w Republice Południowej Afryki oraz w Singapurze.

Ponadto być może rozpocznie studia na Berklee College of Music w Bostonie. Na razie czeka go jeszcze matura. Życzymy powodzenia!

Źródło: telemagazyn.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie