Po porażce z Polonią Warszawa 1:3 nastroje w ekipie Korony nie są najlepsze, ale nie może być inaczej, skoro drużyna przegrała kolejny mecz, a miał być to ten na przełamanie. Nic z tego nie wyszło, Korona znów zagrała kiepsko, a w dodatku przed ważnym i prestiżowym pojedynkiem z Wisłą straciła dwóch zawodników - Pawła Golańskiego i Jacka Markiewicza, którzy będą musieli pauzować za żółte kartki. Na szczęście wraca Hernani, uprawniony do gry jest już inny Brazylijczyk - Dirceu Inacio da Silva. Być może po kontuzjach wrócą też Maciej Korzym i Sander Puri.
Trener Sasal, prowadząc Koronę, nie przegrał jeszcze z Wisłą w ekstraklasie i ma nadzieję, że tak będzie również w niedzielę. - Indywidualne błędy zadecydowały o naszej porażce z Polonią, tak straciliśmy większość bramek na wiosnę, ale ta fatalna seria musi się wreszcie skończyć. Wisła to lider, ale jeszcze z nią nie przegrałem, prowadząc Koronę. Oby udało się tę passę podtrzymać w niedzielę - mówi trener Sasal, który na wiosnę 2010 roku z Koroną wygrał z Wisłą na stadionie na Suchych Stawach (tam rozgrywała swoje mecze w minionym sezonie), a jesienią, w pierwszym meczu na wyremontowanym stadionie Wisły, było 2:2.
Prezes Korony Tomasz Chojnowski po przegranej z Polonią próbował odstresować się, oglądając niedzielny mecz szczypiornistów Vive Targi Kielce z Wisłą Płock.
- Poszedłem trochę rozładować stres, ale niestety, niewiele z tego wyszło, bo Vive też przegrało - mówi prezes Chojnowski. - Widać po tym meczu, jak wiele zależy w sporcie od motywacji. A wracając do Korony, to we wtorek spotkam się z trenerem Sasalem i będziemy rozmawiać także o tym sobotnim pojedynku z Polonią. Z prezydentem Wojciechem Lubawskim najprawdopodobniej spotkamy się w środę. Musimy wspólnie zastanowić się, co zrobić, by drużyna zaczęła wreszcie gromadzić punkty - dodaje prezes.
Korona dziś spotyka się na pierwszych zajęciach po pojedynku z Polonią i rozpocznie przygotowania do niedzielnego meczu z Wisłą (godzina 17). Piłkarze i trenerzy mają o czym myśleć i nad czym pracować. Po pięciu meczach wiosny Korona jest na końcu stawki, z dwoma punktami. Tuż nad nią jest Jagiellonia Białystok - lider po rundzie jesiennej, który miał jednak teoretycznie trudniejszych rywali - Śląsk Wrocław u siebie (1:1), Bełchatów na wyjeździe (0:0), Lechię Gdańsk u siebie (1:2), Lecha w Poznaniu (0:2) i Wisłę w Krakowie (0:2). Na czele stawki jest Wisła, która straciła jedynie dwa punkty, remisując 2:2 z Polonią w Bytomiu.
1. Wisła Kraków 5 13 10:3
2. Lech Poznań 5 10 8:3
3. Ruch Chorzów 5 10 9:6
4. Śląsk Wrocław 5 9 7:5
5. Cracovia Kraków 5 8 7:4
6. Górnik Zabrze 5 8 8:6
7. Lechia Gdańsk 5 8 5:3
8. Zagłębie Lubin 5 8 6:7
9. Widzew Łódź 5 7 4:4
10. GKS Bełchatów 5 6 4:3
11. Polonia Warszawa 5 4 3:4
12. Legia Warszawa 5 4 7:10
13. Polonia Bytom 5 3 6:10
14. Arka Gdynia 5 3 3:7
15. Jagiellonia Białystok 5 2 2:7
16. Korona Kielce 5 2 6:13
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
