Marcin Wilczyński o atrakcjach przygotowanych przez Klub Kon-Tiki z Pińczowa na nowy sezon

Podczas Dnia Dziecka zorganizowanego 29 maja przez Urząd Miejski w Pińczowie uruchomiono kuźnię wodną. Czy wywołało to zainteresowanie?
Można było popłynąć łodzią, na której znajduje się kuźnia wodna w rejs po zalewie pińczowskim. Choć kuźnia jeszcze nie działa, wywołało to ogromne zainteresowanie, zrobiliśmy kilka kursów. Popłynęli między innymi przedstawiciele francuskiego miasta Caudry, którzy wtedy przebywali w Pińczowie, a także rodziny z dziećmi. Wiele osób przychodziło do nas i oglądało kuźnię w środku.

Czy jeszcze będzie okazja aby wybrać się w taki rejs?
Oczywiście. Planujemy za symboliczną opłatę udostępnić kuźnię w weekendy dla każdego, kto wyrazi chęć udziału w rejsie.

Jakie dodatkowe atrakcje szykuje klub na ten sezon?
Będzie można wypożyczać żaglówki i rowery wodne, a także pojeździć na nartach wodnych i dmuchanym bananie.
Planujemy także zorganizować dwa spływy kajakowe dla mieszkańców Pińczowa, połączone z ogniskami integracyjnymi oraz kursy narciarstwa wodnego.

Czy w najbliższym czasie można się spodziewać jakiegoś ciekawego wydarzenia organizowanego przez Klub Kon-Tiki?
Często coś się u nas dzieje, staramy się aktywnie uczestniczyć we wszelakich akcjach, jak na przykład Rajd Ratownictwa Medycznego. Najbliższym ciekawym wydarzeniem, które współorganizujemy razem z Dob Blues Band jest Piknik Bluesowy, zaplanowany na 25 czerwca. Odbędą się koncerty w rytmie bluesa, a także pokaz fajerwerków, którym zajmą się członkowie Klubu.