Trener czwartoligowej drużyny piłkarskiej Kamienna Brody - jak mówi - spodziewał się wyróżnienia. - Obserwowałem przebieg głosowania internetowego i byłem dobrej myśli. Cieszę się, że kibice dostrzegają coraz lepszą pracę w klubie, który jest naprawdę dobrze i mądrze zarządzany. Mamy też wsparcie wójta gminy. Spodziewałem się też dobrej zabawy na gali. To także okazja do spotkania starych znajomych.
Marcin Wróbel na gali bawił się wraz z żoną Agnieszką.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?