Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Motyka: Czuję duży szacunek do "Pasów"

Rozmawiał Jaromir KRUK
Marek Motyka swoje największe sukcesy odnosił w barwach Wisły Kraków, ale w sezonach 1991/92 i 1992/93 występował też w ekipie jej lokalnego rywala, Cracovii. To nie był zbyt dobry okres "Pasów", mimo to obecny szkoleniowiec Korony wspomina go z sentymentem.

Marek Motyka

Marek Motyka

51 lat. Legenda Wisły Kraków, w Cracovii grał w sezonach 1991/92 i 1992/93. Obecnie trener Korony Kielce, która zagra w barażach o ekstraklasę z Cracovią.

Jaromir Kruk: * Pamięta pan drugoligowy mecz z Koroną w Kielcach z sezonu 1991/92?

Marek Motyka: - Wiem, że było 1:1. Cracovia wtedy była pogrążona w wielkim kryzysie, w klubie brakowało nawet wody. Trenowaliśmy na obiektach mniejszych klubików, nie płacono nam przez wiele miesięcy żadnych pieniędzy. Wyniki były kiepskie, ale każdy z nas zostawiał serce na boisku. Bieda nas połączyła i do dziś utrzymuje przyjacielskie kontakty z wieloma kolegami z Cracovii, z niektórymi gram w reprezentacji Krakowa oldbojów. Kowalik, Węgiel, Zegarek, Wrześniak, Owca - to byli ludzie, którzy stanowili trzon ekipy "Pasów" wiosną 1992 roku. Mimo spadku zostali oni dobrze zapamiętani przez fanów.

* Kibicuje pan Cracovii?

- Co prawda jestem z innej strony Błoń, bo trochę w Wiśle grałem, ale trzymam kciuki za "Pasy". Cracovia przetrwała lata kryzysu, a teraz ma szczęście, że działa w niej profesor Flipiak. W sumie to dziwię się, że z takim składem jak obecnie "Pasy" zamieszały się w walkę o utrzymanie. Co by jednak nie nastąpiło w tych najbliższych barażach to uważam, że Cracovię czeka świetlana przyszłość.

* Chyba się pan nie spodziewał, że tak szybko jako trener Korony zmierzy się pan z Cracovią?

- A kto się spodziewał? Teraz to wolę jeszcze o tych meczach nie rozprawiać. Pracuje w Koronie i dla tego klubu daje teraz swoje serce. Znajomy spytał, czy po ewentualnych wygranych barażach będę miał odwagę wejść na krakowski rynek. Dziwi mnie taki tok rozumowania, bo jestem profesjonalistą. Jak się podjąłem prowadzenia Korony to zrobię wszystko co w mojej mocy, by kielczanie osiągali jak najlepsze wyniki. A szansę na ekstraklasę mamy już teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie