Od jak dawna jest Pan związany z policją?
W maju minęło 9 lat odkąd zacząłem pracę. Jako dzielnicowy pracuję od 4 lat. Wcześniej pracowałem rok w Warszawie, przez rok pełniłem też służbę w Katowicach i rok w Komendzie Powiatowej w Jędrzejowie.
Skąd się wziął pomysł na pracę w tym zawodzie?
Myślę, że to takie marzenie, od dziecka chciałem być policjantem. W tym zawodzie nigdy nie wiadomo co na nas w pracy będzie czkać, w czasie służby w Warszawie czy w Katowicach gdy tylko coś się działo, zawsze byliśmy w centrum wydarzeń. Każdy dzień w pracy policjanta jest inny, każda interwencja i sytuacja - jest ciekawie.
Odbywał Pan służbę Pan w dużych miastach. Czy w takim razie w Małogoszczu pracuje się trochę spokojniej?
Tak sobie to początkowo wyobrażałem, okazuje się jednak, że służba w małych komisariatach jest dużo cięższa niż w dużych miastach. Trzeba być fachowcem w każdej dziedzinie i robić dosłownie wszystko.
Praca dzielnicowego to cały wachlarz obowiązków. Co jednak według Pana jest najważniejsze?
Najważniejszy jest chyba kontakt z ludźmi, z rodzinami. Dzielnicowy jest najbliżej społeczeństwa. W przepadku rodzin z problemami niezbędna jest pomoc dzielnicowego. Patrol policji który pojawia się na miejscu pomaga jednorazowo, natomiast to dzielnicowy sprawuje opiekę nad rodziną. Pracuję teraz na dużo spokojniejszym i mniejszym terenie, gdzie mniej jest rodzin z założoną niebieską kartą, mniej jest potrzeb interwencji. Dzięki temu można poświęcić więcej uwagi reszcie mieszkańców i lepiej zadbać o ich bezpieczeństwo.
Co uważa Pan za swój największy sukces?
Największym sukcesem jest dla mnie moja rodzina, mam dwoje dzieci, córkę i syna. Jeśli chodzi o sukcesy zawodowe, wszelkie szczegóły związane ze sprawami które prowadzę, rodzinami którym pomogłem zostawiam dla siebie.
Kto jest dla Pana autorytetem?
Bezdyskusyjnie autorytetem dla mnie są moi rodzice. Także koledzy w pracy, szczególnie starszy sierżant Marcin Parzniewski, który dzielnicowym został wcześniej niż ja. Pomógł mi wdrożyć się do służby, pomagał w trudnych początkach. Jemu też zawdzięczam swój sukces.
Czy od tak odpowiedzialnej pracy da się odpocząć? Jakie ma pan na to sposoby?
Moim największym hobby jest motoryzacja, to dla mnie najlepsza odskocznia od pracy. Skończyłem też Technikum Mechaniczne, dlatego fizyczna praca przy samochodach pomaga mi odpocząć.
Od poniedziałku 9 lipca trwa głosowanie w wojewódzkim finale akcji “Dzielnicowy Bliżej Nas” organizowanym przez Echo Dnia i Komendę Wojewódzką Policji. W gronie finalistów znalazło się 15 najlepszych dzielnicowych z Kielc i powiatów. wśród nich starszy sierżant sztabowy Marek Żarski. Jak na niego głosować? ZOBACZ TU DZIELNICOWY BLIŻEJ NAS | Znamy już zwycięzców w powiatach. Sprawdź wyniki głosowania w finale!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Nowelizacja ustawy o IPN - o co chodzi?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?