Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maria Pytel i Przemysław Szymanowski byli najlepsi w Suszu

/dor/
Starachowiczanka Maria Pytel i jej chłopak Przemysław Szymanowski wygrali dobrze obsadzone zawody triathlonowe w Suszu.
Starachowiczanka Maria Pytel i jej chłopak Przemysław Szymanowski wygrali dobrze obsadzone zawody triathlonowe w Suszu. archiwum prywatne
Maria Pytel z Centrum Zdrowia Vita w Starachowicach wygrała Sprint Triathlon, który odbył się w Suszu. Jej chłopak Przemysław Szymanowski został natomiast mistrzem Polski.

Maria Pytel była najlepsza na trasie, która liczyła 750 metrów pływania, 20 kilometrów jazdy na rowerze i 5 kilometrów biegu. -Marysia wygrała pewnie dystans sprinterski i udowodniła, że jest w bardzo dobrej dyspozycji - powiedział Przemek Szymanowski, który ze swoją sympatią mieszka w Starachowicach.

W bardzo trudnych zawodach wzięło udział blisko 400 osób, w tym gronie byli też znani aktorzy - Piotr Adamczyk i Tomasz Karolak, których do startu przygotowywał między innymi kielczanin Filip Szołowski. Rywalizował z nimi Przemysław Szymanowski, chłopak Marii Pytel, który reprezentuje Akwedukt Kielce. Wywalczył on złoty medal mistrzostw Polski. W kategorii open był drugi. Wygrał Białorusin Anton Blohin.

Mężczyźni rywalizowali na dystansie 1/2 ironmana i ta impreza miała rangę mistrzostw Polski. Mieli do pokonania dystans 1900 metrów pływania, 91 kilometrów jazdy na rowerze oraz 21 kilometrów i 100 metrów biegu. -Na rowerze miałem chwilę słabości, od 80 kilometra zaczęły mnie łapać skurcze. Nie wiedziałem, co będzie w biegu. Ale później wszystko było OK. Miałem dobry krok biegowy i sięgnąłem po kolejny złoty medal. Oby dalej udawało się tak kolekcjonować tytuły mistrza Polski - z zadowoleniem mówił Przemek Szymanowski.

Nie wystartował on w Pucharze Europy w triathlonie w belgijskiej miejscowości Brasschaat, ponieważ nie dostał się na listę startową. Jak nam powiedział Przemek Szymanowski, do organizatorów prawdopodobnie nie dotarło jego zgłoszenie wysłane przez Polski Związek Triathlonu.

-Po starcie w Suszu możemy powiedzieć, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wiemy, co poprawić, żeby na kolejnych zawodach pokazać się z jeszcze lepszej strony. Teraz czekają nas mistrzostwa Polski w Rawie Mazowieckiej, które odbędą się 10 lipca, a później mistrzostwa kraju w Górznie na dystansie olimpijskim. W planie mamy też dwa starty w Pucharze Polski - dodał Przemek Szymanowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie