Marian Komasara, Henryka Adaś i Stanisław Sekuła to najlepsi radni gminy Łubnice

Marian Komasara Reprezentuje okręg Orzelec Duży. Ma 63 lata, nestor świętokrzyskich radnych, w radzie od siedmiu kadencji, od czterech jej przewodniczący. - Doświadczenia z tych lat zebrałoby się na książkę. Najważniejsze w tej pracy są zrozumienie i spokój - mówi . Jest bardzo zadowolony z budowy kanalizacji, między innymi w jego okręgu. - Na uwagę zasługują drogi dojazdowe do pól, a także droga zrealizowana wspólnie z powiatem. Uważam, że szosy mamy je znakomite, wszyscy są z nich zadowoleni. Zrobiliśmy też modernizację stacji wodociągowej, montowaliśmy tam fotowoltaikę. To kluczowe dla gminy. W przyszłym roku chcemy dalej ciągnąć kolejne nitki kanalizacji oraz robić drogi - objaśnia.

Henryka Adaś zajęła drugie miejsce, mając 3 głosy. Reprezentuje komitet wyborców Jedność.

Stanisław Sekuła reprezentuje komitet Ziemia Staszowska. Ma 50 lat i jest to jego pierwsza kadencja. Do pracy podchodzi niezwykle poważnie. - W tym roku udało mi się przekonać radę, by zwiększyć płace pracowników oświaty w ślad za inflacją. Mój priorytet to także gazyfikacja. Ekologia jest ważna, ale gmina podjęła duży wysiłek w związku z budową kanalizacji. Ciężko także dziś o pieniądze z Unii Europejskiej. Jednak mieszkańcy są zainteresowani gazem- stwierdza. W następnym roku zapowiada walkę o utrzymanie szkół. - Mówi się o likwidacji, bo jest mało dzieci, jednak w moim okręgu ludzi raczej przybywa i miejscowość się rozwija. Chcę także, by starostwo wyremontowało drogę z Wilkowej do Sichowa, bo jest tam duży ruch. Zimą samochody wypadają z tej szosy. Często w przeszłości była zalewana przez pobliską rzekę. Chciałbym również pozyskać pieniądze na energię odnawialną. Trudne zadanie, bo gmina nie jest zbyt zamożna - mówi. Dodaje, że z resztą rady i z wójtem współpracuje mu się bardzo dobrze.