Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz antycovidowców w Kielcach i mocna reakcja policji. 12 mandatów, 38 wniosków do sądu [ZDJĘCIA]

Elżbieta Zemsta
Sobotni marsz antycovidowców przez centrum Kielc
Sobotni marsz antycovidowców przez centrum Kielc
Sobotni marsz antycovidowców przez centrum Kielc spotkał się ze stanowczą reakcją policji. Jak informował Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji, podczas sobotniego zgromadzenia policjanci ukarali mandatami 12 osób, które nie zasłoniły ust i nosa. Dodatkowo też wobec 38 osób sporządzone zostaną wnioski o ukaranie do sądu. Mandatów może być więcej - policja analizuje zapis monitoringu.

W marszu, który pod eskortą policji z kieleckiego Rynku przeszedł ulicą Warszawską do alei IX Wieków Kielc, potem ulicami Pelca, Leśną, Sienkiewicza, Dużą i Kapitulną do placu Artystów wzięły udział setki ludzi w różnym wieku. Najliczniej stawiła się młodzież, ale nie zabrakło też osób w sile wieku, ludzi starszych czy rodzin z dziećmi. Było głośno od syren i skandowanych haseł.

Marsz w Kielcach transmitowaliśmy na żywo W sobotę Marsz o Wolność w Kielcach. Antycovidowcy żądają zakończenia "plandemii" (ZAPIS TRANSMISJI)

Manifestujący wznosili hasła „Stop plandemii”, „Dość kłamstw”, „Zdejmij maskę, walcz o oddech”, „Covid to światowe oszustwo”, „Wyłącz TV – Włącz myślenie”.

Chociaż w Kielcach obowiązuje strefa czerwona i obowiązek noszenia masek, także w przestrzeni publicznej - większość manifestantów miała odkryte twarze. W tłumie ludzi były osoby w różnym wieku, także dzieci, które były na marszy z rodzicami. Zobaczcie naszą relację i zdjęcia z marszu W Kielcach odbył się głośny marsz antycovidowców. „Covid to światowe oszustwo” - krzyczeli [ZDJĘCIA,WIDEO]

Policja działała stanowczo, ale nie doszło do żadnych incydentów. Większość osób, które były bez maseczki nie przyjęło mandatów, policjanci skierowali więc wnioski o ukaranie do sądu.

Jak informował Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji, podczas sobotniego zgromadzenia policjanci ukarali mandatami 12 osób, które nie zasłoniły ust i nosa. Dodatkowo też wobec 38 osób sporządzone zostaną wnioski o ukaranie do sądu.
- Podczas sobotniego zgromadzenia policjanci reagowali na widok osób, które popełniały wykroczenie nie zasłaniając nosa i ust w trakcie przebywania na powietrzu. W stosunku do tych osób, które nie zgadzały się z naszą decyzją o wręczeniu im mandatu, będą kierowanie wnioski o ukaranie do sądu. Przypomnę tylko, że mandat za niezasłanianie ust i nosa wynosi 500 złotych, zaś kara grzywny, jaką może nałożyć sąd to aż pięć tysięcy złotych - dodawał Kamil Tokarski.

Rzecznik świętokrzyskich policjantów podkreślał przy tym, że stróże prawa cały czas analizują nagrania monitoringu z sobotniego zgromadzenia. - Przepisy dotyczące zasłaniania ust i nosa są po to, aby nas chronić. To nie jest czas na egoizm i wszyscy powinniśmy zdawać sobie z tego sprawę - zaznaczał Kamil Tokarski.

Uczestnicy nie byli karani za udział w zgromadzeniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie