Marszałek Jarubas rozmawiał z premierem Tuskiem. Do szefa rządu miał kilka próśb

Towarzystwo, w jakim znalazł się Jarubas, było doborowe. Przy stole siedli reprezentujący PO premier Donald Tusk, Grzegorz Schetyna, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Ewa Kopacz i Rafał Grupiński oraz przedstawiciele PSL - Waldemar Pawlak, Jan Bury, Krzysztof Hetman i Adam Jarubas.

- W gabinecie premiera byłem pierwszy raz. Ale nie ekscytuję się tym specjalnie. Ważne, że miałem okazję poprosić szefa rządu o pogłębione spojrzenie na kondycję szeroko rozumianej Polski samorządowej - relacjonuje Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego i szef PSL w regionie.

Jak podkreśla, poruszył między innymi temat niedofinansowanie oświaty przez budżet państwa, a także kwestię nakładania na samorządy kolejnych zadań.

- Negocjujemy przyszły budżet Unii Europejskiej. Będzie on na poziomie zbliżonym do obecnego, który kończy się w 2013 roku. Pytałem, czy będziemy potrafili skorzystać z pieniędzy zewnętrznych, czy samorządy będą mogły udźwignąć sfinansowanie wkładów własnych do projektów. Premier obiecał strategiczną naradę nad tym tematem przy udziale minister rozwoju regionalnego oraz ministra finansów - opowiada Jarubas.

Marszałek mówi, że poprosił premiera Tuska o przyspieszenie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego dopuszczalnych limitów hałasów przy inwestycjach drogowych. Na liberalizację przepisów w tym obszarze czekają na przykład mieszkańcy trzech miejscowości w gminie Końskie, którzy sprzeciwiają się budowie wysokich ekranów dźwiękochłonnych przy remontowanej trasie wojewódzkiej numer 728 na odcinku Sieplia-Końskie, o czym pisaliśmy w tym tygodniu.

- Premier poinformował, iż prace nad nowelizacją są na finiszu. Rozporządzenie będzie zmienione. Po wejściu w życie nowych przepisów poszukamy formuły, by skorzystać z zapisów dla inwestycji, która jest w toku - mówi Jarubas.

- Cieszę się, że udało mi się poruszyć parę konkretnych spraw związanych z polską samorządową - dodaje.