- Długo zastanawialiśmy się czy tą informację publikować... Postanowiliśmy, że podzielimy się z Wami tą makabryczną wiadomością by napiętnować wciąż występujące w naszym regionie zjawisko kłusownictwa - napisano na facebooku Nadleśnictwa Daleszyce. Opublikowany w poniedziałek, 18 stycznia wpis leśników publikujemy w całości:
Wczoraj jeden z naszych leśniczych dostał informację o znalezieniu martwego wilka na terenie swojego leśnictwa.
Niezwłocznie udał się na miejsce w celu potwierdzenia informacji. Niestety okazało się, że jest ona prawdziwa. Na miejsce zostali wezwani strażnicy leśni, którzy dokonali oględzin i zabezpieczyli miejsce znalezienia wadery.
Truchło wilczycy leżało w młodniku jodłowym, z dala od uczęszczanych szlaków. Na szyi wilka była zaciśnięta pętla stalowej linki.
Wszystko jednak wskazuje na to, że wilczycę podrzucono w to miejsce bo sidła były odcięte, a na miejscu nie było śladów sugerujących walkę o życie drapieżnika.
Najprawdopodobniej wilczyca złapała się we wnyki zastawione na sarny i w męczarniach skonała. Kłusownik zaś po fakcie przeciągnął wilka w inne miejsce.
Nasi pracownicy poinformowali o zdarzeniu wszystkie właściwe służby, policyjny technik zabezpieczył zaś ślady oraz truchło zwierzęcia. Policja wszczęła postępowanie zmierzające do wykrycia sprawcy przestępstwa.
Przypominamy, że wilki są w Polsce objęte od wielu lat ścisłą ochroną gatunkową.
Drapieżniki te po ponad pół wieku nieobecności, wróciły przed kilkoma laty w lasy daleszyckie. Silna rodzina zajęła rozległy kompleks leśny pomiędzy Daleszycami, a Rakowem i wyprowadzała, co potwierdzili naukowcy, mioty młodych - poinformowali leśnicy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?