Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martyna Król bezkonkurencyjna na wyborach Miss Lata w Umrze (zdjęcia, video)

Dorota KLUSEK [email protected]
Dawid Łukasik
- Jestem szczęśliwa - wyznała łamiącym się głosem Martyna Król. W niedzielę w hotelu "Pod Jaskółką" to właśnie ona została Miss Umru. O ten tytuł walczyło 10 pięknych i utalentowanych kandydatek. Dla równowagi wybraliśmy także Mistera. Tę konkurencję wygrał "kopiasty młodzieniec, hej" Czesław Naporowski.

[galeria_glowna]

Kalendarz Miss Lata 2012

Kalendarz Miss Lata 2012

- już tylko dwie szanse na awans do finału
Już tylko dwie imprezy dzielą nas od wielkiego finału konkursu Miss Lata 2012. Pierwsza z nich w czwartek 16 sierpnia. Tego dnia będziemy w Klimontowie (powiat sandomierski), na stadionie LKS Klimontowianka. Zaczynamy o godzinie 18. Zapisy o godzinie 17. Ostatnim miejscem, które odwiedzimy w poszukiwaniu kandydatek do tytułu najpiękniejszej dziewczyny wakacji, będzie Strawczyn (powiat kielecki). Będziemy tu w sobotę 18 sierpnia. Zapisy od godziny 14. Wielki finał odbędzie się w sobotę, 25 sierpnia w Borkowie (gmina Daleszyce, powiat kielecki).

- O to, co dobre i sprawdzone, należy dbać, i to pielęgnować, dlatego kolejny już raz przyłączyliśmy się do organizacji wyborów Miss Lata - wyjaśnił nam Szczepan Skorupski, wójt gminy Zagnańsk.

TRUDNE POCZĄTKI

Malowniczo położony Hotel Pod Jaskółką w Umrze stał się areną niezwykłego pojedynku, którego bohaterkami było 10 panien. W tym gronie nie zabrakło takich dziewczyn, dla których był to pierwszy kontakt z konkursem piękności.

- Widzieliśmy ogłoszenie w gazecie. Rodzina podsunęła pomysł żebym się zgłosiła, wiedząc że moim marzeniem jest udział w tego typu zabawie - zdradziła nam Aleksandra Smal, która na co dzień mieszka w Gubinie koło Zielonej Góry, a obecnie przebywa na wakacjach w Kielcach. - To mój pierwszy konkurs. Na początku był stres, bo jest dużo ładnych dziewczyn, ale teraz już w porządku - przyznała w połowie zabawy.

Początki były najtrudniejsze także dla Lidii Celniak. - Tydzień temu chciałam wziąć tutaj udział, ale z powodu pogody impreza została odwołana. Dzisiaj byłam niezdecydowana, ale mój chłopak mnie namówił - śmiała się.

POTRZEBNE GORĄCE BRAWA!

Łatwiej miały te kandydatki, które już kiedyś miały styczność z konkursem. - Przed rokiem startowałam w Strawczynie, ale wtedy nic nie wygrałam. Byłam za młoda. Znajomi mnie namówili, żebym dziś wzięła udział i ich posłuchałam - wyjaśniła nam Adrianna Preka.
Pierwsza prezentacja wymagała od dziewczyn dużej odwagi. Stanąć oko w oko naprzeciw jurorów i publiczności - trudne zadanie. Ale jeszcze większym wyzwaniem okazała się prezentacja w strojach kąpielowych.

- Gorące brawa dla kandydatek! Jest 16 stopni ciepła, ogrzejecie ja oklaskami - apelował prowadzący imprezę Michał Trzepałka.

Dziewczyny w letniej odsłonie skutecznie podniosły temperaturę, ale i emocje nadal rosły. Z minuty na minutę robiło się coraz ciekawiej, ponieważ w trzeciej odsłonie każda z pretendentek do tytułu najpiękniejszej musiała zmierzyć się z jakimś zadaniem.
Wysoko poprzeczkę zawiesiła kandydatka numer jeden, Kasia Lejs. Utalentowana muzycznie, zdradziła, że gra na kilku instrumentach. Ponieważ pod ręką nie mieliśmy żadnego, zaimprowizowaliśmy. Kasia zagrała "Wlazł kotek na płotek" na bębenku naprędce zrobionym z… kosza na śmieci.

TANECZNE WYZWANIA

Do talentu plastycznego przyznała się startująca z numerem piątym, Kinga Wąś i w związku z tym za pomocą włoszczowskiej maślanki musiała wykonać portret jednego z jurorów, Bartłomieja Kowalewskiego.
Nie brakowało popisów tanecznych. Kandydatka numer sześć, Ola Szczerek uczciwie zaznaczyła w swojej ankiecie, w rubryce "hobby", że " moją słabą stroną jest taniec, więc błagam bez tańców". Tym razem Michał Trzepałka wykazał się dużym zrozumieniem i Ola musiała "tylko" ściągnąć z jurora białą koszulkę.
Zadania taneczne przypadły innym. Zatańczyć chciała dziesiątka, czyli Laura Stępień. Upatrzyła sobie nawet ma widowni kandydata, ale wskazany przez nią "pan w kartkę"… uciekł. Honoru publiczności obronił ochotnik, który razem z Laurą zatańczył na krześle.
Tańczyła też ósemka, czyli Patrycja Bujak. Ale najciężej miała siódemka, Lidka Celniak, która musiała wyciągnąć jurorów do wspólnej lambady.

TYTUŁY DLA NAJPIĘKNIEJSZYCH

- Najtrudniej będziesz miała z panem wójtem, bo wiesz, to władza, a władzę trudno oderwać od stołka - żartował prowadzący. Wójt jednak nie ociągał się i ruszył w tany. Co więcej, sam zachęcał innych! O muzyczne klimaty zadbali: Łukasz Odżywolski, Darek Rysiński i Michał Kugliński.
Jurorzy bawili się, ale także punktowali dziewczyny. Punkty sędziów, pół na pół z głosowaniem SMS-owym publiczności przesądziły o wynikach.

- Dzisiejsza impreza pokazała, że w Górach Świętokrzyskich są piękne dziewczyny, które potrafią się bawić, mają poczucie humoru, inteligentne, zabawne, czasami również mające dystans do siebie, co ułatwia dobrą zabawę - podkreślił wójt Skorupski, jak przewodniczący jury.
Tytuły podzieliły się następująco. Bezkonkurencyjna okazała się 17-letnia Martyna Król. Tytuł I Wicemiss Umru przypadł w udziale Lidii Celniak, zaś II Wicemiss - Aleksandrze Szczerek. Ola otrzymała też dwa tytuły komplementarne: Rajskiej Miss oraz Miss Profesji. Miss Peugeota została Laura Stępień, a Miss Publiczności - Agata Machocka.

"KOPIASTY MŁODZIENIEC" W ROLI MISTERA

Wybrana została Miss. Do pary poszukaliśmy też Mistera. O to zaszczytne miano walczyło pięciu panów. Czarowali publiczność swoją osobowością, stoczyli bój na klaty i na pośladki, pili także maślankę. Bezkonkurencyjny okazał się Czesław Naporowski z Miedzianej Góry, choć nie obyło się bez dogrywki. O zwycięstwie ostatecznie zdecydował los. Ponieważ dwóch kandydatów zebrało jednakowo głośne okrzyki od publiczności, została rzucona moneta. Ona wskazała zwycięzcę.

- Postawili na doświadczenie - uzasadniał werdykt. - Byłem bardziej wyraźny w swoim zachowaniu, ruchach, starałem się być bardzo energiczny. A ja już jestem kopiasty młodzieniec, mam 64 lata, hej!
Na co dzień, nasz Mister wychowuje wnuki oraz wciela się w postać Zbója Madeja. W takiej odsłonie można go spotkać na wielu festynach i imprezach.
- Dziś byłem po cywilu, bo gdybym był służbowo, to wszystkie nagrody bym zebrał - żartował. A z maczugą mógłby pewnie wcielić się w ochroniarza, choć tym razem było to zbędne, bo nad bezpieczeństwem czuwała ekipa z Agencji Ochrony RMGuard.

POJEDYNEK NA GŁOSY

W Umrze odbyły się również kolejne eliminacje do Karaoke Summer Festival. O miejsce w finale walczyło sześcioro zawodników. Wygrał Andrzej Kołodziej z Kielc.
- Jestem okropnie szczęśliwy - przyznał. - Wreszcie się udało!
Dziś wieczorem eliminacje w pubie CKM w Kielcach. Zapraszamy na godzinę 20.30. A kolejne wybory z cyklu Miss Lata w czwartek, 16 sierpnia w Klimontowie (powiat sandomierski). Będziemy na stadionie LKS Klimontowianka. Zapisy od godziny 17. Początek wyborów - godzina 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie