Ile lat pracowała pani w „Echu Dnia” ?
Z Echem Dnia związana byłam przez niemal ćwierć wieku. Początkowo pisałam o dwóch powiatach: konec-kim i włoszczowskim. Później skoncentrowałam się już tylko na ziemi koneckiej. Dzięki temu poznałam każdą miejscowość, sołectwo, kolonię, gminę, szkołę, placówkę kultury, świetlicę. Poznałam fantastycznych ludzi od sołtysów, strażaków, nauczycieli po artystów. No i nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o cotygodniowych reportażach z cyklu „Bliżej świata” zamieszczanych przez niemal 20 lat w kolorowym weekendowym dodatku telewizyjnym.
Czy będzie pani brakowało dziennikarstwa?
Dziennikarstwo, takie jakie uprawiałam ja, wchodzi w krew tak bardzo, że nie sposób pożegnać się z nim z dnia na dzień. Zawsze będę dostrzegała dziury w drogach, śmieci w lesie, ciekawe przedsięwzięcia aktywnych osób, realizację nowych inwestycji. Do końca życia będę myślała „po dziennikarsku”. Ale przeszedł czas na zmianę i podjęcie nowego wyzwania.
Jak się pani odnajduje w nowej roli?
Nowa rola to nowe wyzwanie, a ja wyzwania bardzo lubię. To dodaje skrzydeł, niezwykłej energii i chęci do realizacji zadań.
Co będzie należało do pani obowiązków jako wicedyrektora Miejsko – Gminnego Domu Kultury w Końskich?
Mój zakres obowiązków obejmuje ponad dwadzieścia zadań, jednak, nie wchodząc w szczegóły, najważniejsze z nich to promocja działań placówki, a także nadzór nad ich realizacją. Mam także monitorować pracę poszczególnych pracowników. W poniedziałek na pierwszej prowadzonej przeze mnie naradzie chcę dokładnie poznać zadania, jakie każdy zrealizował w minionym roku i usłyszeć, co planuje w roku bieżącym. Chcę też obalić mit, że w tej placówce nic się nie dzieje. Dzieje się, tylko, być może ci, którzy tak twierdzą, nie sprawdzają informacji na facebooku, nie patrzą na plakaty, nie czytają zapowiedzi w lokalnych mediach.
Jakie ma pani plany na najbliższą przyszłość?
Oprócz codziennych obowiązków zamierzam przygotować imprezę związaną z moim największym hobby czyli podróżami. Ma to być wieczór chiński. Liczę na pomoc współpracowników z domu kultury. Gdy zechcą mi takiej pomocy udzielić, może z tego wyjść fajne przedsięwzięcie.
Czy teraz będzie miała pani więcej czasu na swoje pasje lub hobby?
Jeżeli człowiek nie potrafi znaleźć czasu na realizację hobby, to znaczy, że nie jest dobrze zorganizowany. Nie wyobrażam sobie życia bez podróży, fotografowania, wędrowania po górach, oglądania filmów, czytania książek, spotkań z rodziną i przyjaciółmi.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz. Prezes PiS nagrany. Czy ta afera pogrąży rząd?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?