Marzenia się spełniają. Fundacja Fabryki Marzeń pośpieszyła z pomocą

Marcin od dawna marzył o wygodnej łazience z urządzeniami dla osoby niepełnosprawnej i teraz za sprawą Karoliny Sołowow, Andrzeja Załuckiego i Karoliny Poniewierskiej jego marzenia się spełniają. Już rozpoczął się remont pomieszczenia, które do tej pory było niewygodne i ciasne, zakończy się za kilka tygodni.

- Cieszę się, że syn będzie miał wygodę i bezpieczeństwo, bo do tej pory było mu trudno i ciasno manewrować wózkiem w łazience - mówi pan Piotr Wójcik, tata Marcina, który urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową i nie jest w stanie poruszać się o własnych siłach.

- Będę miał teraz dużo miejsca, własny prysznic i ładne kafelki w łazience - cieszy się Marcin.

Marzył o łazience Na co dzień życie 14-letniego Marcina Wójcika, mieszkającego z tatą Pawłem i braćmi 20-letnim Mariusz i 18-letnim Michałem w skromnym domu w Umrze koło Zagnańska nie jest łatwe.

- Marcin jest chory na przepuklinę oponowo- rdzeniową. To choroba, która nigdy nie pozwoliła mu stanąć na nogach, dlatego jest przykuty do wózka inwalidzkiego. A taka osoba potrzebuje nie tylko pomocy przy codziennych czynnościach, ale i odpowiedniej przestrzeni. W naszym domu trudno o zapewnienie mu dobrych warunków. Jak widać, mieszkamy w murowanym, wciąż niewykończonym domu, w trzech bardzo skromnych pokojach z kuchnią. Mamy wprawdzie dwie łazienki, w tym jedną dla Marcina, ale zupełnie nie nadaje sie ona dla osoby poruszającej się na wózku. Dlatego w naszym imieniu panie opiekunki z pomocy społecznej zwróciły się do Fundacji Fabryki Marzeń o pomoc w przeróbce łazienki w taki sposób, aby syn mógł wjechać pod prysznic na wózku inwalidzkim. Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim, którzy przyszli nam z pomocą i okazali nam serce - mówi wzruszony pan Piotr, od czterech lat sam wychowujący trzech synów.

Ruszyli z pomocą
W Fundacji Fabryki Marzeń decyzja o pomocy chłopcu zapadła natychmiast. - Nie było się nad czym zastanawiać. Sytuacja w tym domu jest rzeczywiście bardzo trudna i trzeba zrobić wszystko, by im ulżyć. Uruchomiliśmy więc kontakty. I tak, Karolina Poniewierska zaprojektowała wnętrze, firmy Cersanit, Purmo, Komfort Łazienki przekazały płytki i urządzenia. Część prac we własnym zakresie wykonuje pan Paweł. Remont potrwa kilka tygodni, ale Marcin już cieszy się z łazienki. Tak jak zdrowi ludzie chciałby wygodnie umyć się i bezpiecznie korzystać ze sprzętów. Część kosztów remontu chcemy pokryć z pieniędzy zebranych w ramach kolejnej edycji Kalendarza Filantropa, akcji Karoliny Poniewierskiej. Tym razem na kartach będzie pokazana działalność Fundacji Fabryki Marzeń. Symboliczną cegiełkę o wartości 100 złotych, lub jej wielokrotność, można wpłacać na konto Fundacji z dopiskiem: cele statutowe - Umer - mówi Andrzej Załucki, prezes fundacji, zachęcając do przekazywania datków, tym bardziej, że w planach rodziny Wójcików jest jeszcze przeprowadzka Marcina do innego pokoju i budowa tarasu, by zimą mógł on wyjeżdżać wózkiem na zewnątrz domu.

Fundacja Fabryki Marzeń
Fundacji przyświeca słynne motto Martina Luthera Kinga „Najbardziej niezmiennym i ważnym pytaniem życia jest: Co robisz dla innych?”

Przewodniczacą Rady Fundacji jest Karolina Sołowow, ktora zamiłowanie do ciężkiej pracy i chęć tworzenia coraz to nowych projektów odziedziczyła po rodzicach. Prezesem Fundacji jest Andrzej Załucki, ktory pokazuje jak spełniać własne marzenia, osiągać sukcesy w różnych sferach życia.

Fabryki Marzeń są nietypowym miejscem, produkującym nietypowe „produkty” takie jak: radość, uśmiech, szczęście. To miejsce, w którym spotyka się marzenie z pragmatyzmem.

Fundacja jest zwieńczeniem wieloletniej pracy na rzecz rozwoju tych, którzy z różnych przyczyn znajdują się w trudnej sytuacji. Fabryki Marzeń mają na koncie bardzo wiele akcji pomocowych, także dla mieszkańców regionu świętokrzyskiego.