24-letni Sebastian zmarł po tym, jak karetka przywiozła go do szpitala. 20-letni Bartłomiej żył dłużej. Niestety - tylko trochę dłużej. Odszedł na stole operacyjnym. Obaj oraz ich dwaj koledzy jechali audi, które w niedzielny wieczór rozbiło się w Sędziszowie.
- To była masakra - tak mówili ci, którzy widzieli miejsce wypadku przy ulicy Dworcowej w Sędziszowie. Niemal doszczętnie skasowany samochód, wyrwany silnik w smudze krwi. I czterej młodzi ludzie wyrzuceni z wozu…
- Ulica jednojezdniowa, dwukierunkowa, teren zabudowany, prosty odcinek drogi. Sucha nawierzchnia, dobra widoczność - opisuje Małgorzata Tkaczyk-Kłębek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. - Ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę.
Tą drogą w niedzielę wieczorem w kierunku Jędrzejowa jechało audi A6, a w nim czterech młodych mężczyzn: 24-letni Sebastian za kierownicą i trzej pasażerowie: 20-letni Bartłomiej oraz dwóch 22-latków, Mariusz i Filip.
- Nie wiadomo, z jaką prędkością jechał wóz, ale na pewno z bardzo dużą - dodaje policjantka.
W pewnej chwili samochód złapał prawe pobocze i najechał na wjazd do posesji. Wóz wybił się w górę i poszybował kilkadziesiąt metrów, bezwładnie uderzając w powietrzu w betonowe ogrodzenie i bramy wjazdowe trzech kolejnych posesji.
- Ostatnie uderzenie wyrwało z wozu silnik - dodaje Małgorzata Tkaczyk-Kłębek. Auto spadło na ulicę, zjechało na przeciwległe pobocze. Młodsi ludzie wypadli…
- Czterej ranni, w bardzo poważnym stanie. Na miejsce jadą karetki, na razie pierwszej pomocy udzielają strażacy - relacjonował na gorąco młodszy brygadier Arkadiusz Wesołowski, rzecznik prasowy świętokrzyskich strażaków.
Całą czwórkę rannych zabrano do szpitala. Tu zmarł 24-letni Sebastian, operacji nie przeżył 20-letni Bartłomiej. Pozostali dwaj pasażerowie są pod opieką lekarzy - Mariusz w Kielcach. To jego stan określany jest jako poważny, ale stabilny. Filip miał najwięcej szczęścia, dla niego ten dramat skończył się złamaniami. I utratą przyjaciół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?