Z nożem w ręce pijany mieszkaniec gminy Masłów wpadł wczoraj do jednego ze sklepów, domagając się od sprzedawczyni papierosów i alkoholu na "kreskę". Kobietę zranił w rękę i uciekł.
Zdarzenia te rozegrały się wczoraj przed południem w gminie Masłów. Do tutejszego sklepu wkroczył uzbrojony napastnik.
- Z relacji ekspedientki wynikało, że mężczyzna był pijany, domagał się wydania papierosów i alkoholu na kredyt, grożąc nożem. Kobieta zagroziła, że wezwie policję, ale mężczyzna uciekł dopiero wtedy, gdy zaczęła wykręcać numer. Zranił ją ostrzem w rękę - opowiadał nadkomisarz Paweł Stępiński, oficer prasowy kieleckiej policji.
Funkcjonariusze w ciągu kilku minut ustalili nazwisko podejrzanego i pojechali po niego do domu.
- Na ich widok mężczyzna, 51-latek, zabarykadował się. Groził, że jeśli policjanci nie odejdą, zrobi sobie krzywdę - dodaje nadkomisarz Stępiński.
Na miejsce pojechał negocjator i dopiero po krótkiej rozmowie z nim mężczyzna poddał się. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut próby rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a za to może grozić kara nawet 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?