Maszyna z patentami na suszę. Konstruktor Krzysztof Dziekan znalazł sposób uprawy zeschniętej ziemi

- Ziemie na terenach ponidziańskich rolnicy w znaczącej mierze zagospodarowują pod uprawy warzyw korzeniowych, czy owoców miękkich, jak truskawki, od początku sezonu licznych dręczyła susza, trafiały do mnie pytania, jaką maszyną dobrze taką zeschniętą ziemię uprawić, by na wiosnę wsiać nasiona i by one wyrosły. Wiem, że w tym roku nie jeden rolnik bez skutku przesiewał - mówi Krzysztof Dziekan, konstruktor maszyn i właściciel firmy produkującej je w Zielonkach w gminie Solec Zdrój. - Wykonaliśmy więc całkowicie nowe urządzenie odpowiednie do pracy po suszy.

Łapy podrywają ziemię

Jak wyjaśnia, to kultywator dłutowy bezorkowy Smok, którego zasadniczą częścią są solidne łapy. - I one są całkowicie od początku zaprojektowane i wykonane. Ma znaczenie ich długość i kształt. Podrywają podeszwę płużną tak jak głębosz, ale są znacznie lżejsze, więc ciągniki o mniejszej mocy mogą już z nim pracować. Ziemia poderwana trafia pod wały rurowe zębate faliste, tu zostaje „zmielona”. Jest więc spulchniona do głębokości 40 centymetrów, a zmulczowana do 15 centymetrów. Każdy rolnik wie, jak znaczący jest mulcz dla roślin, im lepiej ziemię i resztki po zbiorach poruszymy, rozdrobnimy, tym lepsze stworzymy warunki dla roślin. Po takiej pracy wykonanej jesienią, i warzywa na wiosnę i wszystkie inne rośliny, znakomicie się ukorzenią - zapewnia Krzysztof Dziekan. - Co ważne, same łapy pasują też do innych agregatów, nie tylko mojej firmy, choć nie ukrywam, że bez wału, osiągnie się efekt spulchnienia do 30 centymetrów.

Wchłonie wodę Jak wyjaśnia, uprawę kultywatorem należy wykonać jeszcze jesienią. Ziemia będzie przygotowana. - Tak poruszona będzie chłonęła wodę, wszystkie środki, nawozy, minerały, jakie jej dostarczymy. Jeśli gruntu odpowiednio nie poruszymy, deszcze spokojnie po powierzchni spłyną, pogłębiając suszę - wyjaśnia konstruktor.

W nowym kultywatorze zastosował cztery opatentowane rozwiązania. Pierwsze to właśnie nowe łapy, drugie to wały rurowe zębate faliste, które mają patent nie tylko w skali Polski, ale i Europy. - Kolejne to przesunięty wydźwig. Maszyna jest krótsza w transporcie, na polu „rozkłada się” -zaznacza Krzysztof Dziekan. I ostatnie to wały wahaczowe - dzięki dociskowi najtwardsze bryły zostaną rozbite.

POLECAMY TAKŻE

ZOBACZ LAUREATÓW WSZYSTKICH AKCJI, ZDJĘCIA I WIDEO, TRANSMISJĘ Z GALI:

• Beata i Roman Popis z tytułem Rolnik Roku 2018! Oto laureaci
• Domaszowianki z tytułem Gospodynie i Gospodarze Wiejscy 2018! Oto laureaci
• Agro-Biznes 2018. Z tytułem Gospodarstwo Rybackie i Jesionowy Dworek Teresy i Grzegorza Wójcickich spod Buska
• Proinvest Firmą Przyjazną Rolnikowi 2018! Oto laureaci akcji

CZYTAJ TAKŻE: Gala finałowa akcji Rolnik Roku 2018 z wzruszeniami, tańcami i dyskusjami [zdjęcia, wideo]

Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania	Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy
TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu	Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie
Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni	Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]