Mateusz Klich dostał szansę od Jerzego Brzęczka w pierwszym składzie na mecz z Włochami. Ustawiony był jako środkowy pomocnik obok Grzegorza Krychowiaka. Miał odpowiadać zarówno za odbiór i pressing, jak i grę ofensywną oraz przetransportowanie piłki do kolegów ustawionych wyżej. Choć w pierwszej połowie wyglądało to nieźle, Klich bardzo szybko wtopił się w tłum. Nie był tak widoczny jak pozostali jego koledzy w środku pola - Dłuższą chwilę nie widziałem chłopaków, a przecież każdy potrzebuje czasu, żeby się wkomponować w całkiem nowy jak dla mnie zespół - mówił po meczu zawodnik Leeds United. Warto przypomnieć, że Klich ostatni raz wystąpił w kadrze we wrześniu 2014 roku. Zagrał 71 minut przeciwko Gibraltarowi.
- Były momenty, które wyglądały bardzo obiecująco. Było trochę stresu, bo wiadomo, że chciałem się pokazać, ale cieszy przede wszystkim fakt, że miałem swój udział przy naszej bramce. Na pewno nie chciałem za bardzo, bo przecież nie przeszedłem obok meczu, ale mogłem zagrać lepiej - dodał.
REPREZENTACJA w GOL24
Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Znani piłkarze w niższych ligach [16 NAZWISK]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?