Zaczęło się jednak niefartownie. Pierwsza akcja meczu, pierwszy strzał - i już w 16 sekundzie, zawodnik AZS UEK... z numerem 16 uzyskał prowadzenie dla gości.
Maxfarbex rzucił się do odrabiania start. Atak za atakiem, dużo strzałów, lecz świetnie bronił bramkarz z Krakowa lub nasi mieli rozregulowane celowniki. Do końca pierwszej połowy (grano 2x20 minut) utrzymał się wynik 0:1.
Po przerwie Maxfarbex jeszcze podkręcił tempo i kibice, którzy szczelnie wypełnili trybuny hali przy ulicy Kusocińskiego, mieli powody do radości. Trzy bramki dla buskiej drużyny strzelili: Rafał Charyga, Łukasz Mika, Marcin Taler. AZS zdołał wprawdzie zdobyć kontaktowego gola, a w nerwowej końcówce z pasją rzucił się do ataku, lecz rezultat nie uległ zmianie - 3:2 dla Maxfarbeksu i fotel lidera w tabeli.
Była to trzecia z rzędu wygrana drużyny trenera Wiesława Francuza w małopolsko-świętokrzyskiej drugiej lidze futsalu. Wcześniej Maxfarbex pokonał Świat Przyjaciół 24:2 oraz BSF ABJ Bochnia 4:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?