Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Męcybuły najsmaczniejsze w całym powiecie kieleckim (zdjęcia, video)

/Lid/
Aleksandra Biskup (z lewej) z najsmaczniejszą potrawą regionalną powiatu kieleckiego - męcybułami.
Aleksandra Biskup (z lewej) z najsmaczniejszą potrawą regionalną powiatu kieleckiego - męcybułami. Łukasz Zarzcyki
Zwycięzcą czwartego już konkursu na najsmaczniejszą potrawę tradycyjną powiatu kieleckiego zostały męcybuły, przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich ze Wzdołu Rządowego.

[galeria_glowna]

Przepis na męcybuły

Przepis na męcybuły

2 kilogramy ziemniaków ugotować (mogą być w mundurkach, jednak nie o tej porze roku). Po ugotowaniu ostudzić, przecisnąć przez praskę lub zemleć w maszynce. Dodać szklankę mąki ziemniaczanej i jajo. Wymieszać, dodać sól. Zagnieść ciasto, z którego potem formować wałek. Kroić na kawałki, formując w dłoni placki. Wypełniać farszem i gotować w osolonej wodzie przez około 8 minut od wypłynięcia.
Farsz może być mięsny (z mięsa gotowanego), z kapusty, grzybów - taki sam, jakiego używamy do pierogów.

- Mają doskonałe, rozpływające się w ustach ciasto, bardzo delikatne, i lekki, mięsny farsz - nie krył uznania dla męcybuł Mirosław Ciołak, kucharz z hotelu Tęczowy Młyn. - Zrobienie takiego ciasta jest bardzo trudne. To wyższa szkoła jazdy - znalezienie i utrzymanie takich proporcji, by ciasto nie było ciemne czy gliniaste.

Zanim jednak członkowie pięcioosobowej komisji mogli wyrażać swe zachwyty, spróbowali wszystkich 19 zgłoszonych potraw. Zostały zrobione z regionalnych produktów: kapusty, ziemniaków, kasz, prawie wszystkie przepisy przechodziły z pokolenia na pokolenie. Chrznicę wielkanocną z Piotrowa przygotowuje się na wielkanocne śniadanie. - To rodzaj sałatki z wędliny z koszyczka, jajek i chrzanu sparzonego, z octem - tłumaczyła Maryla Domagała. Kowalanki - zespół obrzędowy z gminy Sitkówka-Nowiny - przygotował rzodkie z bedkami, czyli majową zupę. - U nas okolica zawsze była bardzo biedna, więc w maju zbierało się z łąki czy sadu pierwsze grzybki i gotowało z kaszą jaglaną. Taką zupę jadło się cały maj, bywało, że i trzy razy dziennie - opowiadała Jadwiga Brzoza, która gotować rzodkie nauczyła się od swojej babci, a teraz ona uczy wnuczkę Martusię. Jej zupa tak zachwyciła komisję, że przyznano jej drugie miejsce.

Aleksandra Biskup ze Wzdołu Rządowego tłumaczyła, skąd wzięła się nazwa męcybuła. - Od męża, który zębów nie miał i bardzo męczył się, gryząc cokolwiek, to o nim mówiono męcybuła. A nasza męcybuła jest mięciutka, łatwa do zjedzenia.
Komisja doceniła także zarzuckę chełmowianek, zupkę biedną, bo z kiszonej kapusty, omaszczoną tylko skwarkami, ale bardzo smaczną i pożywną.

Przepisy na wszystkie potrawy, także na karolową fasolę, mięcho z macierzanką czy targańce z kaszy jaglanej będzie można dostać w specjalnej książce, którą przygotowuje organizator konkursu - kieleckie starostwo.

- Zależy nam, by te tradycyjne potrawy nie zaginęły. Jest szansa, że kiedy ludzie spróbują ich, tak jak tutaj, przy okazji konkursu, zechcą je gotować. To najczęściej tanie i bardzo smaczne rzeczy - mówi organizująca konkurs Beata Wróbel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie