(fot. Marzena Kądziela)
Oczywiście wcześniej nie brakowało poszukiwaczy przygód, którzy walcząc z dżunglą, malarią, komarami przybywało tu, jednak ich raporty albo zaginęły, albo długo spoczywały zamknięte w archiwach.
Dwie barwy - szarość i zieleń
Dziś my wkraczamy do świata Majów, gdzie dominują dwie barwy - szarość budowli i zieleń otaczających je roślin. Rośliny okrywają szczelnie większość terenu dawnego miasta Palenque położonego w meksykańskim stanie Chiapas. Zaledwie jego część wyrwano dżungli, by po jego dawnych placach i traktach przechadzali się turyści. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak to miejsce wyglądało, gdy odwiedzali je pierwsi podróżnicy.
Nazwa Palenque (palisada) pochodzi z języka hiszpańskiego. Jak nazywała się osada wcześniej, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że pierwsi mieszkańcy pojawili się w nim ponad 1500 lat temu, a okres największego rozkwitu przypada na lata od 600 do 800 naszej ery. Tu sprawował rządy jeden z najbardziej znanych władców Majów - Pakal. To on rozbudował miasto wznosząc świątynie, place, boiska do gry w piłkę, obserwatoria astronomiczne. Tu uczeni sprzed wieków podglądali ruchy gwiazd, na podstawie których sporządzali swoje kalendarze i prowadzili liczne badania.
(fot. Marzena Kądziela)
Świątynia pełna tajemnic
Wspinam się na strome schody Świątyni Inskrypcji. Budowla przez stulecia kryła tajemnice - grobowce, które w połowie XX wieku odkrył meksykański badacz Albert Ruz Lhuillier. To on znalazł w kamiennej posadzce olbrzymią płytę, pod którą zobaczył częściowo zasypane schody. Na ich końcu zaś szkielety sześciu młodych ludzi, prawdopodobnie złożonych na ofiarę. Także on znalazł grobowiec Pakala - znakomitego władcy. Inskrypcje pisane w języku Majów rozszyfrowano pod koniec XX wieku. Opowiadają one o historii miasta i jego mieszkańców. Wejście z piramidy okazało się znacznie trudniejsze, niż wspięcie się na szczyt...
(fot. Marzena Kądziela)
Sieć wodociągowa sprzed setek lat
Sąsiadująca ze świątynią budowla to Pałac pełen labiryntów korytarzy, komnat, dziedzińców i ścian z tajemniczymi znakami i otworami. Miejsce idealne do tworzenia tajemniczych historii i teorii. Chętnie spędziłabym tam więcej czasu, by puścić wodze fantazji, albo wspięła się na odrestaurowaną w latach 90. XX wieku wieżę, z której kapłani i osoby z najwyższych szczebli dworskiej drabiny mogli obserwować promienie słońca padające 22 grudnia, podczas zimowego przesilenia, wprost do wnętrza Świątyni Inskrypcji. Póki co pozostało mi podziwianie z góry Świątyni Słońca uważanej za najpiękniejszą w Palenque. Budowla ma dobrze zachowany dach oraz inskrypcje i wyrzeźbione sceny ze składania ofiar władny Pakalowi z 642 roku.
Aż trudno uwierzyć, że miasto za czasów Pakala, który rządził blisko 70 lat, i jego syna Chan - Baluma miasto posiadało już własną sieć wodociągową. Akwedukt tworzył podziemną przecinającą się ze sobą sieć. Zaledwie kilka lat temu naukowcy odkryli, że jego budowniczowie potrafili stworzyć takie ciśnienie, że woda mogła wzbijać się na wysokość sześciu metrów.
(fot. Marzena Kądziela)
Na szlaku w tropikalnej dżungli
Wędrując po Palenque warto zagłębić się w gęstwinę tropikalnej dżungli. A tam natrafimy na szemrzący strumień Otolum i wodospad. Znajdziemy tam także mniejsze budowle, w których zapewne żyli mniej znaczący mieszkańcy dawnego miasta.
Może to byli przodkowie Lakandonów, członków szczepu Majów, który najdłużej opierał się obcym wpływom. W ich kulturze można znaleźć najwięcej śladów cywilizacji Indian Ameryki Południowej i Środkowej. Prawdziwych Lakandonów żyje podobno obecnie zaledwie kilkuset. Na bazarze w pobliżu architektonicznej perełki każdy sprzedawca bazarowy twierdzi, że jest Lakandonem. Ubrani w białe koszule sięgające połowy łydek oferują ręcznie tkane gobeliny, haftowane koszule, barwne makatki, torby, koraliki, rzeźby, gliniane naczynia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?