W piątek, 27 listopada mężczyzna wyszedł o godzinie 14.20 z SOR-u szpitala przy ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach, szedł w kierunku Jagiellońskiej, jednak do domu nie dotarł. Około godziny 16 mówił przez telefon, że był na ulicy Jagiellońskiej. Potem kontakt się urwał. Rodzina apelowała o pomoc.
- Nie wpłynęło do nas na razie oficjalne zawiadomienie, mamy jednak do czynienia z sytuacją zagrożenia życia, dlatego rozpoczęliśmy poszukiwania. Szukamy 88-letniego mężczyzny mającego kłopoty z pamięcią, który w piątek 27 listopada około godziny 14 wyszedł z SOR-u przy ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach – potwierdzał po godzinie 21 sierżant sztabowy Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Wieczorem mężczyzna odnalazł się.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?