W poniedziałkowy wieczór do jednego ze starachowickich lombardów wbiegł zakrwawiony młody człowiek. Mówił, że został pobity. Pracownica lombardu zaalarmowała policjantów.
- Jak się okazało w pobliskim lokalu trzej mężczyźni pobili 18-latka, a potem 20-latka, którego dodatkowo okradli. Pokrzywdzonemu zabrali telefon komórkowy, bluzę, zegarek i 350 złotych. Łączna wartość zrabowanych rzeczy to ponad dwa tysiące złotych – opowiadała podkomisarz Monika Żabicka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Kryminalni zatrzymali 17- i 22-latka. Mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia oraz rozboju. W czwartek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował ich na trzy miesiące. Jak informują policjanci zatrzymanie trzeciej osoby jest kwestią czasu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?