Michał Cieślak oficjalnie nie jest już ministrem. Afera na poczcie Pacanowie w prokuraturze

- Na podstawie artykułu 161 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r., na wniosek Prezesa Rady
Ministrów, odwołuję Pana Michała Cieślaka ze składu Rady Ministrów, z urzędu Ministra – Członka Rady Ministrów - czytamy w postanowieniu podpisanym przez prezydenta Andrzeja Dudę.

W sprawie afery na poczcie w Pacanowie zawiadomienia do prokuratury i Państwowej Inspekcji Pracy złożył świętokrzyski europoseł Andrzej Szejna.

- Dymisja ministra Cieślaka była oczywistością, ale nie jest to jeszcze wystarczająca kara. Moje zawiadomienie dotyczy przekroczenia uprawnień przez pana ministra. Mam nadzieję, że prokuratura Zbigniewa Ziobry zajmie się zwykłymi sprawami Polaków, dotyczącymi między innymi prześladowania w pracy, czy prześladowania ze względu na poglądy polityczne - napisał w mediach społecznościowych Andrzej Szejna, lider świętokrzyskiej Nowej Lewicy. Na profilu ugrupowania czytamy, że zwrócił się on także do Państwowej Inspekcji Pracy, która ma sprawdzić, czy nie doszło do naruszenia przepisów dotyczących mobbingu.

Dymisja to skutek ujawnionej na początku czerwca afery na poczcie w Pacnowie. Doszło tam do dyskusji między Agnieszką Głazek, naczelniczką urzędu, a Michałem Cieślakiem, ówcześnie ministrem. Kobieta, według jej relacji, poskarżyła się politykowi na rosnące ceny, koszty życia i raty kredytów. Michał Cieślak miał przedstawić przyczyny, jakie, jego zdaniem, doprowadziły do opisywanych przez nią trudności i stwierdzić, że sam także jest nimi dotknięty. Kiedy naczelniczka zaprotestowała, mówiąc, że nie można porównywać pensji ministerialnej do uposażenia szefowej poczty, Michał Cieślak miał poradzić jej start w wyborach i pożegnać się. Niedługo później kobieta dostała informację od przełożonych, że będzie zwolniona dyscyplinarnie, wskutek skargi złożonej przez ministra.

Po ujawnieniu sprawy przez media ogólnopolskie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński dał do zrozumienia, że nie wyobraża sobie dalszej obecności Michała Cieślaka w rządzie. Niedługo później świętokrzyski polityk złożył dymisję.

Agnieszka Głazek dalej pracuje na poczcie w Pacanowie.

- Miło wrócić po urlopie - powiedziała niedawno "Echu Dnia".

O sprawie szeroki informowaliśmy na bieżąco