Michał Faryna - Osobowość Roku 2019 w powiecie jędrzejowskim w dziedzinie kultura. Jakie ma plany i marzenia? (ROZMOWA)

Tytuł Osobowość Roku 2019 w dziedzinie kultura po raz kolejny trafia do Pana. Jakie to uczucie?

- Ten tytuł jest dla mnie bardzo ważny. Ilość oddanych głosów i bardzo duża aktywność moich znajomych, sympatyków, fanów, a przede wszystkim rodziny - świadczy o tym, że wielu ludzi docenia to co robię. Czuję ich wsparcie na każdym kroku. Motywują mnie do działania. Są inspiracją dla nowych wydarzeń i projektów muzycznych.

Skąd czerpie Pan pomysły na swoją pracę i pasję?
- Każdy dzień przynosi nowe wnioski i przemyślenia. Czasem podpatrzę coś w internecie lub znajomi podsuną mi pomysł. Jest to jednak tylko impuls. Wszystko od podstaw zawsze rodzi się w mojej głowie. Nowy, autorski pomysł zawsze jest przemyślany od „a” do „z”. Nazwa, zakres, cel i cały konspekt wydarzenia opracowuję skrupulatnie sam lub ze znajomymi. Na przełomie lat udało się stworzyć team, który doskonale się uzupełnia. Mam do pomocy sztab ludzi, którzy pomagają mi realizować moje pomysły. Urzeczywistniać marzenia.

Jakie momenty 2019 roku zalicza Pan do sukcesów i kluczowych wydarzeń swojej twórczej działalności?
- Zawsze staram się by dany rok obfitował w rozmaite wydarzenia muzyczne. Aby w każdym miesiącu coś ciekawego się działo. I tak w 2019 roku: Studniówka Liceum imienia Reja wraz z Zespołem Menuet Band, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i nasz live set, DJ’S TRUCK, czyli DJ-e na ciężarówce, Dni Jędrzejowa - Wieczorny Koncert, VINYL DAYS (live mixy + giełda płyt winylowych), SUMMER SO-UND STAGE w czterech niedzielnych odsłonach, MARATON ZUMBA FITNES - Oprawa Muzyczna, SYLWESTER - YEAR MIX i wiele innych.

Jakie ma Pan plany na 2020 rok?
- Już zagraliśmy na studniówce I Liceum w Jędrzejowie i koncert na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Planujemy w tym roku rozbudować giełdę płyt winylowych, zorganizować Summer Sound Stage (lecz w skromniejszej formie), do tego w planach są wydarzenia nowe jeszcze nie sklasyfikowane. Będzie mi miło jeśli ponownie znajdziemy się w planach koncernowych na tegoroczne Dni Jędrzejowa. Planujemy też bardzo duży festiwal z muzyką klubową połączony z pokazami tańca i koncertami gwiazd. Jest to jednak melodia przyszłości. Realizacja tego zadania może nawet zająć kilka lat. Mierzymy siły na zamiary i nie jesteśmy skłonni do bezpodstawnych fantazji. Trzeba stawiać sobie nowe cele, iść do przodu, a poprzeczka musi być zawieszona wysoko, coraz wyżej. Teraz priorytetem jest nowy projekt - takie moje dziecko - coś o czym marzyłem, od dłuższego czasu. Mianowicie: założyłem Stowarzyszenie „Młodzież Futurystyczna”.

- Celem działania tego stowarzyszenia są:

1. Promowanie młodych talentów w dziedzinie muzycznej i artystycznej,
2. Aktywizowanie młodych artystów z terenu powiatu jędrzejowskiego,
3. Popularyzowanie muzyki nowoczesnej i nowych technologii.

- Stowarzyszenie będzie realizować swoje cele poprzez:

1. Odnajdywanie i obejmowanie pomocą młodych, utalentowanych ludzi,
2. Organizowanie koncertów, wydarzeń muzycznych i artystycznych,
3. Włączanie się w akcje charytatywne, praca z artystami w studio.
4. Jeszcze nie ruszyliśmy z promocją Stowarzyszenia, ale mamy nadzieję, że wszystko się uda
5. i będziemy mogli realizować marzenia nie tylko swoje, ale przede wszystkim wszystkich młodych, utalentowanych artystów z terenu Powiatu Jędrzejowskiego. Tutaj również dajemy sobie czas na rozwinięcie skrzydeł. Małymi kroczkami do celu. To będzie coś niesamowitego jeśli zrealizujemy wszystkie założenia projektu dotyczące warstwy technicznej. Na razie jest to jednak owiane tajemnicą.

Od jakiegoś czasu mocno angażuje się Pan w różne akcje charytatywne swoją muzyką i pasją wspierając potrzebujących. Czy taki sposób działania i pokazywania swojej muzyki jest dla Pana ważny?
- Działania charytatywne, pomoc, akcje mające na celu wsparcie szczytnego celu – to zawsze coś, co daje kopa do działania, pomaga zrozumieć, że warto dać coś od siebie innym ludziom. Jeśli tylko mogę pomóc – chętnie to robię. To wynika z mojej natury. Wielu ludzi mi pomogło i nadal pomaga. Dlatego spieszę z pomocą zawsze, gdy jest taka możliwość.

Jakie ma Pan pasje?
- Moją pasją jest muzyka. Granie jako DJ. Sprzęt muzyczny, komputerowy. Ostatnio priorytetem jest aktywizacja i promowanie młodych ludzi, a także koordynowanie różnych wydarzeń muzyczno-kulturalnych. W wolnych chwilach lubię oglądać filmy science fiction, czytać komiksy, buduję z synem budowle z LEGO. Kibicuję Borussi Dortmund.

Każdą wolną chwilę spędza Pan...?
- Każdą wolną chwilą staram się spędzać z rodziną. Moja żona jest dla mnie ostoją i oparciem. Zawsze służy dobrą radą i wspiera mnie w moich muzycznych pasjach. Często pomaga w realizacji projektów. Oczkiem w głowie jest mój synek. Obecnie w domu wszystko dzieje się z jego inicjatywy. Razem świetnie się bawimy. Super spędzamy czas na kreatywnych zabawach, oglądamy kreskówki, budujemy z klocków i sporo czytamy. Rodzina jest dla mnie najważniejsza. Fajnie, że podczas wielu letnich wydarzeń, też mi towarzyszą. Warto wspomnieć tu o moich rodzicach, którzy są chyba moimi największymi fanami. Są na każdym koncercie, wydarzeniu, live secie DJ-skim. Zawsze mnie wspierają i mocno mi kibicują.

Dziękuję za rozmowę.