Decyzja przyszła z warszawskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Jesteśmy szczęśliwi, bo przecież w styczniu odmówiono Michałowi przyznania renty w drodze wyjątku, z tego względu, że jest on na moim utrzymaniu - mówi jego mama, Joanna Salwa.
- A nam prawie na nic nie starczało, już nie mówiąc o zapewnieniu rehabilitacji synowi. Odwołaliśmy się do prezesa i całe szczęście, że to odwołanie uwzględnił. Teraz Michał będzie dostawał 675 zł brutto tzw. renty rodzinnej w drodze wyjątku do czasu wygaśnięcia orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, a więc przez najbliższy rok. Potem możemy się ubiegać ponownie o przyznanie świadczenia.
- Ta decyzja prezesa ZUS-u natchnęła mnie optymizmem, po tym okropnym roku, kiedy byłem bliski najgorszego - mówi Michał. - Dała mi siłę do dalszej walki ze skutkami sepsy.
Bo do pełnego powrotu do zdrowia jeszcze długa zdrowa. Ciocia Grażyna, która cały czas pomaga w opiece nad siostrzeńcem i załatwianiu urzędowych spraw, była nawet umówiona na spotkanie z prezesem ZUS w Warszawie, opowiada, że Michał ostatnio trafił do szpitala.
- Z tej racji, że sporo chodzę na kolanach, zrobiły mi się tam rany, wdał się gronkowiec, musiałem leczyć się w szpitalu na Czarnowie - mówi student historii. - Dostałem antybiotyki, rany już się zagoiły, wróciłem do domu, teraz czeka mnie nauka chodzenia. Mam amputowane części stóp i nie mogę się na nich samodzielnie utrzymać. Dostanę takie prowizoryczne protezy, żebym w ogóle zaczął chodzić, potem muszę starać się o te profesjonalne, które też będą sporo kosztować.
W biurze rzecznika prezesa centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie poinformowano nas, że uwzględniono odwołanie i renta została przyznana, bo sytuacja kielczanina Michała Salwy jest rzeczywiście wyjątkowa i ciężka.
- Dopóki człowiek żyje musi walczyć o siebie. Chciałbym wreszcie obronić pracę magisterką, móc w najbliższe święta wielkanocne wyjść na powietrze, a w przyszłości odciążyć mamę i pójść do pracy- wylicza Michał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?