A jest to dosyć nietypowe, bo jest to gala freakowa. Oznacza to, że będą walczyć ludzie, którzy nie są zawodowymi sportowcami tylko na przykład byli sportowcy i...celebryci. Twarzą gali jest Marcin Najman (walka wieczoru), można powiedzieć ojciec chrzestny freak fighterów i jeden z najbardziej znanych zawodników freakowych w Polsce. Walki będzie można obejrzeć na żywo, ale tylko w elitarnym gronie - wypuszczono na sprzedaż około 300 biletów. Poza tym MMA VIP będzie transmitowana w internecie, a za dostęp trzeba będzie zapłacić.
- Wiele osób dziwi się, że przyjąłem propozycję walki dla organizacji freakowej. Zgodziłem się z kilku powodów. Po pierwsze lubię walczyć często - po to ciężko trenuję i się przygotowuję. Po drugie organizatorzy liczą na dużą publikę, co mam nadzieję poszerzy grono moich fanów. Będzie to też dobra okazja do promocji Pińczowa. Herb swojego miasta mam na banerze, chyba będę miał na stroju, w którym wychodzę do walki. Nawet już samo to, że wszyscy dziennikarze, z którymi rozmawiam wiedzą, że pochodzę z Pińczowa. Co prawda reprezentuję warszawski klub ze względu na to, że stamtąd mam trenera i to moja filia, ale sercem i duszą reprezentuję nasze miasto - podkreśla Michał Pasternak.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?