Setki osób przeszły w Miejskiej Drodze Krzyżowej ulicami Kielc
Nabożeństwo, któremu przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski z biskupami pomocniczymi Marianem Florczykiem i Andrzejem Kaletą, zgromadziło tłumy kielczan. Krzyż na poszczególnych stacjach przedstawiciele różnych środowisk - kapłani, siostry zakonne, rodzice, samorządowcy, przedstawiciele mediów, nauczyciele akademiccy, nauczyciele szkolni, Rycerze Jana Pawła II, przewodnicy świętokrzyscy, reprezentanci Ochotniczego Hufca Pracy, przedsiębiorcy, NSZZ Solidarność, przedstawiciele Caritas oraz Bożogrobcy.
Zdjęcia z Drogi Krzyżowej
- Zgodnie z tradycją lat ubiegłych chcemy jako kielczanie reprezentujący różne środowiska naszego miasta przejść jego ulicami, rozważając misterium Chrystusowego krzyża, w miejscach naznaczonych historią naszej społeczności, szczególnie tą historią, która stanowi świadectwo cierpienia jego mieszkańców związanego z burzliwą historia naszego narodu. Stajemy więc zjednoczeni pod krzyżem pod przewodnictwem naszych pasterzy, wraz z reprezentantami włodarzy naszego grodu i różnych jego stanów, poprzez różne delegacje chcąc włączyć w tę drogę za Jezusem całe nasze miasto - wszystkie jego środowiska. Całą jego wspólnotę. Apostołowie pytali kiedyś Jezusa - Panie, naucz nas modlić się. Dziś w podobny sposób prosimy: - Panie, pomóż nam odkryć sens cierpienia! Odpowiedzi chcemy szukać z pomocą tego, który wielokrotnie udzielał na nie odpowiedzi, zarówno poprzez swoje nauczanie jak i poprzez świadectwo przeżywania schyłku swojego życia - papieża Jana Pawła II - mówił na początku Drogi Krzyżowej ksiądz Stanisław Sadowski, który był jednym z organizatorów Miejskiej Drogi Krzyżowej.
Zdjęcia z Drogi Krzyżowej
Przy II stacji - Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona, rozważania dotyczyły trudnej sztuki przyjmowania krzyża - bólu, cierpienia w życiu każdego człowieka.
- Jezus podjął krzyż - drewnianą belkę, która stała się narzędziem jego kaźni, która połączona z drugą, ustawiona została w dobrze znany nam kształt. Znak krzyża widział chyba każdy człowiek. Wierzący i niewierzący. Jednak nie każdy przyjmuje ten znak i to co on wyraża. A nawet nie każdy kto przyjmuje i wykonuje znak krzyża, przyjmuje tak naprawdę krzyż w swoim życiu. Panie, jak trudno jest przyjąć krzyż cierpienia wynikającego z choroby, śmierci bliskich, samotności, odrzucenia, czy prześladowania z powodu Twojego Imienia. Ty przyjąłeś krzyż naszych grzechów na siebie i uczyniłeś to z miłością. Naucz nas trudnej sztuki przyjmowania krzyża i jeszcze trudniejszej odkrywania Jego sensu. Pomóż nam trwać, kiedy wokół nas inni odrzucają krzyż. Umocnij naszą wiarę w to, że nigdy nie jesteśmy sami na drodze naszego życia, ale że Ty ciągle jesteś z nami i pomagasz nam przyjmować nasz ciężar i iść dalej.
Przy stacji XIII - Pan Jezus zdjęty z krzyża przywołane zostały słowa Jan Pawła II, który dużo mówił o godności i wielkości człowieka, każdego z nas ...
Jesteśmy dziećmi Bożymi powołanymi, aby żyć z Chrystusem. Idąc przez życie drogą swojego powołania przyjmujemy przeciwności i cierpienie które spotyka nas na tej drodze. Od cierpienia nie da się uciec. Życie bez niego jest na ogół ułudą. Można tylko wybrać w jaki sposób będzie się je przeżywać. Z Jezusem lub bez Niego. Czy spod krzyża już za chwilę odejdę i wrócę do swoich zajęć z pustką w sercu, czy odnajdę głos Bożego powołania do tego, by pójść za Nim.
Boże daj mi tę odwagę, by pozwolić Ci działać w moim życiu, nie poddawać się w zniechęceniu i przygnębieniu z powodu cierpienia, które mi się przytrafi. Pozwól mi wtedy widzieć Twój krzyż i miłość jak mi na nim złożyłeś - tych rozważań wysłuchali uczestnicy Drogi Krzyżowej.
Na zakończenie rozważań, na placu świętego Jana Pawła II, odbyła się wspólna modlitwa. Biskup kielecki Jan Piotrowski odwołał się do nauczania naszego Ojca Świętego i udzielił wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?