Mierzący 208 centymetrów wzrostu talent z Łomża Vive Kielce trafił do Grupy Azoty SPR Tarnów

Aleksander Pinda to jeden z większych talentów, jaki pojawił się wśród wychowanków kieleckiego klubu w ostatnich latach. 19-latek imponuje warunkami fizycznymi - ma 208 centymetrów wzrostu. Ma na koncie srebrny i dwa brązowe medale mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych.W poprzednim sezonie grał w drugoligowych rezerwach drużyny mistrza Polski. Wraz z Michałem Niedźwiedzkim z Grunwaldu Ruda Śląska był najlepszym strzelcem grupy śląskiej drugiej ligi, w 18 występach zdobył 153 bramki (średnia 8,5 gola na mecz). Teraz wraz z grającym w pierwszym zespole Łomża Vive Kielce lewoskrzydłowym Cezarym Surgielem oraz bramkarzem Kornelem Poźniakiem, który jest zawodnikiem Vive grającym w kieleckiej Szkole Mistrzostwa Sportowego, został powołany do szerokiej kadry reprezentacji Polski juniorów, która będzie się przygotowywała do mistrzostw Europy (9-15 sierpnia w Skopje).

"Hala Legionów - mój nowy dom". Poznajcie nowego gracza Łomża Vive Kielce [ZDJĘCIA]

- Na transfer do Grupy Azoty SPR Tarnów zdecydowałem się, ponieważ jest to klub, który daje możliwość gry młodym zawodnikom. Śledzę jego poczynania od dawna. Myślę, że jest to dobry kierunek dla mojego rozwoju. Będę mógł się wiele nauczyć i zdobyć doświadczenie. Wiem, że czeka mnie ciężka praca, ale wierzę, że pomogę drużynie w osiągnięciu wyznaczonych celów – mówi Aleksander Pinda dla strony internetowej klubu z Tarnowa.

– Aleksander to niezwykle utalentowany i perspektywiczny zawodnik. Jestem zadowolony, że zdecydował związać się z naszym klubem. Swoimi atutami i stylem gry idealnie wpisuje się w naszą strategię, jaką jest budowa zespołu złożonego z zawodników zarówno doświadczonych, jak i młodych, ale posiadających ogromny potencjał rozwoju. Oczywiście jako jeden z najmłodszych zawodników będzie musiał intensywnie pracować, żeby móc dorównać swoim bardziej doświadczonym kolegom, ale liczę na to, że szybko pokaże na co go stać i już niedługo będzie miał okazję zadebiutować na superligowych parkietach, czego serdecznie mu życzę – mówi prezes Grupy Azoty SPR Tarnów, Krzysztof Mogielnicki.

Kontrakt Aleksandra Pindy z Grupą Azoty SPR Tarnów będzie obowiązywał przez dwa lata, ma możliwość przedłużenia o kolejny sezon.