Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy bloku na osiedlu Szydłówek wybudowali sobie piękną altankę [ZDJĘCIA]

Iwona Rojek
Stworzone przez mieszkańców miejsce prezentuje się pięknie
Stworzone przez mieszkańców miejsce prezentuje się pięknie Aleksander Piekarski
Drewniana altanka z przestrzenią do odpoczynku została wybudowana na placu przed blokiem przy ulicy Warszawskiej 101, na osiedlu Szydłówek, w ramach czynu społecznego. Dla każdej rodziny zostały zakupione ponadto jedno lub dwa krzesełka, żeby można było na nich usiąść, zrelaksować się. Całość uzupełniają efektowne rośliny i piękne kwiaty.

Wszystkie osoby przechodzące obok wyrażają swój podziw dla takiej inicjatywy, a także dla zaangażowania lokatorów, którzy chcieli poprawić estetykę swojego miejsca do życia. Mimo, że prym w pomyśle wiedli członkowie wspólnoty mieszkaniowej, to w prace, także przy stworzeniu porządnego parkingu i drewnianego śmietnika włączyło się mnóstwo osób.

Jedna z lokatorek Krystyna Taff oceniła, że pomysł jest trafiony w dziesiątkę. – Przez lata ten obszar był jedynie porośnięty trawą, a samochody tonęły w błocie – mówi. – Teraz to miejsce wygląda cywilizowanie, ludzie zjednoczyli się, można budować sąsiedzkie relacje.

Barbara Smolińska dodaje, że samotność jest największą plagą współczesnych czasów, przez stworzenie ciekawej namiastki ogrodu, który będzie jeszcze dokończony, przeznaczonego do wspólnych spotkań, chcieli tę niekorzystną tendencję zmienić.

Pomysłodawcą przedsięwzięcia był mieszkaniec Piotr Pierściński, któremu znakomicie udało się zachęcić do uczestnictwa w nim, ludzi żyjących w tym bloku. Udało im się wydzierżawić teren od miasta i zagospodarowujemy go zgodnie z warunkami dzierżawy. Kto tylko mógł stawił się w wolnym czasie do prac, a na efekty nie trzeba było długo czekać.

– Ale to nie koniec- podkreśla pan Piotr. – W planach mamy kolejne działania, mające na celu upiększenie przestrzeni, ale na razie nie chcemy zdradzać szczegółów. Obecnie z tego miejsca mogą korzystać mieszkańcy innych bloków, do współpracy zapraszamy kolejne wspólnoty.

Małgorzata Guzy dodaje, że całe lato do późnych godzin wieczornych na krzesełkach pośród pięknych kwiatów, roślinności siedziały osoby młodsze, starsze, babcie z wnukami. Dzieciaki bawiły się pod okiem dorosłych.

– Atmosfera była bardzo przyjemna, tematów do rozmów nie brakowało, poczuliśmy się tak jak za dawnych czasów, kiedy sąsiedzi żyli ze sobą blisko związani - mówi pani Małgorzata.

Również lokator Piotr Nowak ocenia, że inicjatywa była znakomita i wreszcie zaczęło się coś pozytywnego dziać na terenie gdzie żyją na co dzień. – Teraz przyjemnie wraca nam się do domu, a i widok z okna cieszy – podkreśla.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto