Wojewódzka łączy krajowe
Mieszkańcy podkreślają, że nie chcą, żeby lokalni przedsiębiorcy, mający w okolicy kopalnie czy prywatne firmy byli w poszkodowani. Piotr Szałas odczytał oficjalne pismo w tej sprawie do marszałka oraz odpowiedź, która według niego jest bardzo satysfakcjonująca.
(fot. Dawid Łukasik)
Wojewódzka łączy krajowe
Droga numer 763 o długości ponad 11 kilometrów zaliczana jest do kategorii dróg wojewódzkich. Jej początek znajduje się na skrzyżowaniu z drogą krajową numer 7 w Chęcinach, a kończy na skrzyżowaniu z drogą krajową numer 73 w Morawicy. To bardzo ważna droga dla regionu świętokrzyskiego, ponieważ stanowi południową obwodnicę Kielc i łączy dwie drogi krajowe numer 7 i 73.
NIE DLA TRANZYTU
Mieszkańcy, którzy w minioną środę zorganizowali specjalne spotkanie podkreślają, że nie chcą, żeby lokalni przedsiębiorcy, mający w okolicy kopalnie czy firmy, byli w poszkodowani. Piotr Szałas odczytał oficjalne pismo w tej sprawie do marszałka oraz odpowiedź, która według niego jest bardzo satysfakcjonująca.
- Nam chodzi jedynie o tranzyt. To, co się tutaj dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. Tiry pędzą jeden za drugim. Nie możemy normalnie obejrzeć telewizji, nie mówiąc już o przespaniu całej nocy - żaliła się Barbara Wawrzeńczyk. - Kiedyś w końcu dojdzie tu do tragicznego wypadku. Przecież my z dziećmi nie możemy tędy normalnie iść, bo kierowcy spychają nas do rowów - dodała Anna Malicka.
NA RAZIE PROSZĄ
Mieszkańcy są zgodni co do tego, że tak dalej żyć się nie da. Odmienne poglądy mają jednak w kwestii sposobu walki. Część z nich, jak na przykład Marian Szałas podkreśla, że chce działać w sposób pokojowy. - Wszystko jest na dobrej drodze. Trzy osoby z naszej gminy uczestniczyły w spotkaniu z marszałkiem i jesteśmy pełni optymizmu - mówi. Wyjaśnia, że marszałek zapewnił ich, że będzie czynił starania o jak najszybsze wybudowanie obwodnicy Brzezin i Radkowic.
Są jednak i tacy, którzy grożą zorganizowaniem blokady drogi. - Jak nie pomogą prośby, to będziemy blokować drogę. W takich warunkach nie da się żyć - mówił Ryszard Znój.
Wątpliwości, czy obwodnica powstanie, czy stanowi jedynie obietnicę przedwyborczą mają radni Brzezin Damian Woźniak i Janusz Wojtyś. - Jako radni od wielu lat pisaliśmy pisma do marszałka i prowadziliśmy rozmowy o ograniczenie ruchu ciężarówek na drodze. Odpowiedź zawsze była taka sama, że jest to obecnie niemożliwe - tłumaczy Damian Woźniak. Dodaje, że odpowiedź, którą radni dostali z Urzędu Marszałkowskiego w sierpniu tego roku, brzmiała niemalże identycznie jak ta, którą dziś dostali mieszkańcy. - Dużo obietnic, mało konkretów - podsumowuje.
NA RAZIE NIE MA WYJŚCIA
Damian Urbanowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, przyznaje że problem jest bardzo poważny, ale w tej chwili nie ma możliwości jego rozwiązania. Wyjaśnia, że Departament Inwestycji wystąpił z inicjatywą przeniesienia objazdu przez Kije i Jędrzejów, ale prawdopodobnie z powodu złego stanu nawierzchni, nic z tych planów nie wyjdzie. Była także propozycja, żeby tiry przejeżdżały przez Kielce, ale mogłoby to zupełnie zablokować miasto.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO
SZANSE SĄ REALNE?
Pierwsze kroki w celu wybudowania obwodnicy już postawiono. Trzeciego września podpisano umowę na wykonanie koncepcji programowo-przestrzennej oraz uzyskanie decyzji środowiskowej umożliwiającej rozpoczęcie inwestycji. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, objazd terenów zabudowanych odbywałby inaczej. Początek planowanej inwestycji zaczynałby się rondem na S7, a następnie droga stroną północną ominęłaby Radkowice aż do granicy Gminy Chęciny. Następnie od granicy gminy Morawica, nowa trasa włączałaby się w istniejący ślad drogi wojewódzkiej 763, a dalej omijałaby stroną północną Brzeziny i łączyłaby się z drogą krajową 73 Kielce - Morawica. Pierwsze prace maja się rozpocząć się w 2016 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?