Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kielc bronią Karczówkę przed zabudową. Chcą zachowania terenów zielonych

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Mieszkańcy okolicznych ulic nie chcą dopuścić do zabudowy południowego zbocza Karczówki.
Mieszkańcy okolicznych ulic nie chcą dopuścić do zabudowy południowego zbocza Karczówki. Archiwum
Mieszkańcy ulic u podnóża Karczówki zablokowali plany budowy bloków z mieszkaniami na południowy stoku. Obawiają się jednak, że problem może powrócić. Wystosowali list otwarty w tej sprawie.

Kilka miesięcy temu się mieszkańcy Osiedla Podkarczówka z ulic Malachitowej, Gipsowej, Pirytowej, Alabastrowej oraz Świętej Barbary zwrócili się o pomoc do wiceprzewodniczącej Rady Miasta Joanny Winiarskiej. Zgłoszony problem dotyczył planowanej inwestycji wielorodzinnej na gruntach znajdujących się na południowym zbocza Karczówki. Radna złożyła interpelację w tej sprawie do prezydenta. Doszło też do wielu spotkań z mieszkańcami i urzędnikami. . W konsekwencji na ostatniej Sesji Rady Miasta została podjęta uchwała w sprawie sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ulicy Świętej Barbary na osiedlu Podkarczówka, który określi, czy i jaka zabudowa będzie możliwa w tym terenie.

- Podobnie jak mieszkańcy wyrażam zdecydowany sprzeciw aby na tych terenach, które w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania dla Miasta Kielce, określa się jako "Tereny zieleni miejskiej wyłączone z zabudowy" realizowana była tak duża inwestycja – mówi Joanna Winiarska.

Inwestor, który zdaniem mieszkańców poczynił już przygotowania do budowy zaprzeczył tym oskarżeniom i zarzucił im kłamstwo.

Mieszkańcy ulic Malachitowej, Pirytowej, Gipsowej, Alabastrowej oraz osiedla Podkarczówka przysłali w tej sprawie oświadczenie, i przytaczają fakty, które ich zdaniem potwierdzają ich przypuszczenia o planach budowy bloków. Czytamy w nim między innymi:

(…) Do powstania tej inicjatywy, wspartej podpisami przez ponad 400 osób, przyczyniło się kilka faktów. (...) Nowy gazociąg niskoprężny o średnicy 180 mm, jest w stanie zasilić nie tylko istniejące w tym terenie budynki jednorodzinne, ale także, z powodzeniem, kilkuset nowych odbiorców. Także informacja z Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach o wystąpieniu „Lokalnej Inicjatywy Inwestycyjnej” o wydanie warunków na planowane przedłużenie ulicy Gipsowej, mogące stanowić nowy dojazd do omawianych działek, nie budzi żadnych wątpliwości o podjętych i zapoczątkowanych już planach zabudowy.
Osiedle ”Podkarczówka” i jego dawni mieszkańcy, przy niezmiennej od lat 80-tych infrastrukturze drogowej – dwóch wyjazdach w postaci ulic Kołłątaja i Podklasztornej, na przestrzeni ostatnich lat, przeżyli już kilka dużych inwestycji deweloperskich - zlokalizowanych po wschodniej stronie ulicy Podklasztornej. Doszło do znacznego pogorszenia warunków mieszkalnych i dostępności komunikacyjnej. Kolejne plany nowej zabudowy przelały czarę goryczy. Należy dodać, że przedmiotowe tereny od chwili powstania osiedla Podkarczówka są miejscem bardzo ważnym dla mieszkańców. Jest to teren przez który, mieszkańcy mogą dostać się na Karczówkę, pójść z rodziną na spacer, a w zimie dzieci jeżdżą tu na sankach.
Tereny zielone, o których mowa, od lat były chronione przez zapisy obowiązującego Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania jako – tereny zieleni miejskiej, wyłączone z zabudowy. Do niedawna ten obszar był chroniony także przez rozporządzenie między innymi RZGW 5/2005 ochrony wody na Białogonie, które dwa lata temu zostały zmienione doprowadzając tym samym prawdopodobnie do wzmożenia aktywności właścicieli działek. Trzeba nadmienić, iż obecni właściciele działek, mieli pełną świadomość podejmowanego ryzyka, zarówno w chwili nabycia jak i obecnie - ich niebudowlanego statusu. Jakiekolwiek roszczenia odszkodowawcze, w związku z utrzymaniem przez Miasto zapisów Studium, są całkowicie bezpodstawne.
Inicjatywa mieszkańców spotkała się oczywiście z reakcją „Lokalnej Inicjatywy Inwestycyjnej”. W odpowiedzi na list otwarty, właściciele przedmiotowych działek oskarżyli inicjatywę mieszkańców o szerzenie, cytując „ …. tez, które określamy jako nieprawdziwe, kłamliwe, a w szczególności dezinformacyjne”. Zaprzeczyli jakimkolwiek zamiarom inwestycyjnym i deweloperskim, a potwierdzili chęć zabudowy jednorodzinnej na potrzeby własne. Autorzy pisma wspólnie oświadczyli, ze żaden z nich nie jest związany i nie prowadzi działalności deweloperskiej, nie ma też takich planów związanych z tym gruntem. Tymczasem…
Jedna z osób podpisanych pod tym listem, kończy dużą inwestycję mieszkaniową w Kielcach, na ulicy Raciborskiego 17, ta sama osoba złożyła już w lutym 2020 r. wniosek o wydanie warunków zabudowy, dla jednej z opisywanych działek na zboczu Karczówki. Wniosek ten dotyczy wydania warunków zabudowy na jednej działce dla trzech budynków mieszkalnych, o parametrach umożliwiających wykonanie trzech kondygnacji użytkowych i przewidywanej powierzchni zabudowy 800 m2 łącznie. Jak łatwo policzyć ostatecznie to około 2400 m2 powierzchni całkowitej, czyli około 2000 m2 powierzchni użytkowej. Czy to są wielkości na własny użytek mieszkaniowy? Kto i komu może zarzucać kłamstwo, kto podważa całkowicie swoją wiarygodność i intencje?
Powyższe, to dowód, że inicjatywa i obawy mieszkańców były jak najbardziej słuszne, a błyskawiczne działania podjęte przez Urząd Miasta Kielce, mające na celu ochronę przedmiotowego terenu poprzez sporządzenie Miejscowego Planu Zagospodarowania, podtrzymującego ich dotychczasowy „zielony” status dały efekt, w postaci zdecydowanej, większościowej aprobaty Radnych Rady Miasta Kielce.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto