Wszystko rozpoczęło się 17 listopada od zgłoszenia kradzieży na kieleckim Czarnowie. Właściciel volkswagena zawiadomił o tajemniczym zniknięciu kół, felg, akumulatorów i elementów aluminiowych z samochodów.
- To był początek bardzo podobnych zgłoszeń, mówiących o tajemniczych zniknięciach kół, felg, akumulatorów i elementów aluminiowych z samochodów – tłumaczył Karol Macek z kieleckiej policji i dodawał: - Siedem zgłoszeń dotyczyło zdarzeń z Kielc, jedno miało miejsce na terenie Chęcin. Rabusie chwytali się różnych sposobów: odkręcania całych kół z zaparkowanych samochodów, kradzieży pozostawianych na placach felg i włamania do samochodów w celu zdobycia akumulatorów.
Kieleccy policjanci znaleźli wspólny mianownik w tych zdarzeniach i rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawców. - Ustalili, że należy przyjrzeć się dokładnie notowanym w przeszłości 38 i 37-latkowi z Kielc. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i dotarli do fantów, których podejrzewani nie zdążyli jeszcze sprzedać. Mundurowi oszacowali straty, wyrządzone przez duet na kwotę 18 321 zł.
Mieszkańcy miasta zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Może im grozić nawet 10 lat za kratami.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?