- Do naszej zbiórki w Arizonie dołączyła również rodzina mojej bratowej z Massachusetts. Jej mama Denise Pasquarello zorganizowała zbiórkę wśród swoich znajomych i rodziny. To ona również pomogła swojej wnuczce Monie zacząć zbierać pieniądze w szkole - wyjaśnia Olga Boyke
, która mieszka w Arizonie i już wcześniej razem z mamą, kielczanką Elżbietą Gajdą, angażowała się pomoc dla Ukrainy. Wspierała akcję pomocy organizowaną przez Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie i jego dyrektora księdza Łukasza Zygmunta.
Mona ma 10 lat i chodzi do 4 klasy Centerville Elementary School w miejscowości Beverly w stanie Massachusetts (to jest około 15 Mil na północ od Bostonu). Mona wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszkała w Warszawie dwa lata w 2015 i 2016 roku. - Jak tylko zaczęła się wojna, oni od razu spodziewali się, że ludzie z Ukrainy będą uciekać do Polski i na pewno jakby nadal mieszkali w Polsce to byliby zaangażowani w pomoc uchodźcom. Kiedy usłyszeli, że siostra i mama Wujka Huberta (mojego brata) zdecydowały o zbiórce pieniędzy w Arizonie dla ludzi z Ukrainy zdecydowali, że również muszą coś zrobić, chociażby na odległość - dodaje Olga Boyke.
Często był to ich temat rozmów w domu o tym jak dzieci uciekają z własnych domów, czasami z jednym plecakiem. - Stąd też narodził się pomysł i potrzeba przesłania mojej mamie Elżbiecie Gajda pieniążków, żeby ona mogła pomóc tym w potrzebie. Mona wraz z babcią zrobiły puszkę w kolorach ukraińskiej flagi i zaczęły zbierać pieniądze wśród znajomych, rodziny, kolegów i koleżanek. Mona zdecydowała tez, że weźmie tą puszkę również do szkoły i zapytała się swoich kolegów i koleżanek w klasie, żeby poprosili rodziców o małe dodatki - powiedziała Olga Boyke.
Z części zebranych środków mieszkająca w Kielcach Elżbieta Gajda zrobiła drobne zakupy - odzież i jedzenie - pływakom z Równego, Zaprosiła ich też do McDonald'sa. A w Święta Wielkanocne pani Ela będzie gościć uchodźców z Ukrainy i ich trenerkę. -Chciałabym, żeby chociaż w te wyjątkowe dni mieli namiastkę domu, bo wiadomo, w jak trudnej są sytuacji - powiedziała Elżbieta Gajda.
Przypomnijmy, że młodzi pływacy z Ukrainy trenują w Kielcach. Do Polski razem z trenerką trafiło 11 dzieci w wieku od 11 do 15 lat. Goście z Ukrainy mają zapewniony pobyt, razem z wyżywieniem, w hotelu Maraton należącym do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Dzięki otrzymanej pomocy ze strony miasta, MOSiR-u, klubu moi podopieczni mogą bezpiecznie przebywać na terenie Kielc i kontynuować treningi. Niezwykle wdzięczni za Waszą pomoc są też rodzice tych zawodników - powiedziała trenerka Rusłana Zalizniuk i wyraziła również wdzięczność za pomoc Elżbiecie Gajdzie, Oldze Boyje i całej ekipie z Massachusetts,
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?