Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Suchedniowa palił śmieci pod lasem. Leśnicy zareagowali w niezwykły sposób. Dokonali zrzutu wody z samolotu

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
To była akcja jak z filmu. Człowiek wypalający śmieci czuł się bezkarny, ale dym zauważyli leśnicy. Trudno uwierzyć w to, co się stało potem.

Od dłuższego czasu panuje susza, lasy są zagrożone pożarami. Dlatego pracownicy Lasów Państwowych pełnią dyżury na wieżach obserwacyjnych. Niedawno obserwator z wieży numer 956 na terenie Nadleśnictwa Suchedniów zauważył czarny dym w okolicy leśnictwa Kleszczyny. Obserwację potwierdził leśnik z oddalonej o kilkanaście kilometrów wieży numer 955 w Ciechostowicach, w Nadleśnictwie Skarżysko.

Podano współrzędne miejsca (w pobliżu ulicy Leśnej w Suchedniowie) i zadecydowano o poderwaniu samolotu gaśniczego z lotniska w Masłowie. Po kilku minutach pilot zameldował, że widzi duże ognisko, palącą się stertę śmieci i człowieka w białej koszuli. Ogień płonął blisko sosnowego lasu. Decyzja zapadła szybko. Samolot nadleciał na cel i dokonał zrzutu. Na ognisko i wypalającego śmieci mężczyznę z nieba lunęło dwa tysiące litrów wody.

Pilot zrobił też zdjęcie, dzięki czemu udało się ustalić, kto wypalał śmieci. Jak informuje nadleśniczy Piotr Fitas, sprawca został ukarany mandatem. I tak może mówić o szczęściu, bo nie obciążono go kosztem akcji gaśniczej, która wynosi 9 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie