30 grudnia pogotowie zostało wezwane do 62-letniego letniego mieszkańca Umianowic. Na miejsce przyjechali także policjanci. Mężczyzna trafił do szpitala. Następnego dnia nadal miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Ze szpitala wyszedł dopiero 10 stycznia.
- Początkowo 62-latek zapewniał, że obrażenia jakie ma powstały, gdy się przewrócił i rozbił szybę. Ustalamy, co wydarzyło się naprawdę. Nie wykluczamy, że mógł zostać pobity - mówił w czwartek aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?