Małżeństwo z gminy Bogoria oszukane w internecie
Para wystawiła ubranko na sprzedaż na portalu społecznościowym pół roku temu. Nie zostało sprzedane. W środę z mężem 35-latki skontaktowała się kobieta rzekomo zainteresowana kupnem.
- Kobieta zaproponowała, że zamówi kuriera w systemie ,,door to door” oraz opłaci zamówienie. Gdy mąż pokrzywdzonej się zgodził, potencjalna kupująca poprosiła o dane oraz adres mailowy. Wówczas na wskazany email przyszła wiadomość rzekomo od firmy wysyłkowej, następnie małżonkowie kliknęli w zakładkę o nazwie ,,potwierdzenie odbioru” – opowiada młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Staszowie.
Następnym etapem było zalogowanie się na stronę banku. To nie wzbudziło podejrzeń pary, choć powinno, bo niby po co sprzedający ma się logować na stronę banku. Zrobili to jednak.
- Kolejno kodami autoryzacyjnymi potwierdzali transakcje, a gdy nie mogli zalogować się na konto, zgodnie z pojawiającym się komunikatem podali wszystkie dane karty płatniczej – dodaje policjantka.
Niebawem okazało się, że z konta łącznie znikło 27 tysięcy złotych.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?