- Kobieta wpisała login i hasło dające dostęp do jej konta, potem kolejne dane, między innymi numer karty kredytowej, kod zabezpieczający, numer telefonu, imię i nazwisko, a nawet nazwisko panieńskie matki – wyliczała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Wszystkie te dane trafiły do oszustów, a 44-latka dostała chwilę później sms-a z informacją, że jej karta została zablokowana. Potem zadzwonił pracownik banku. Informował, że z konta kobiety wykonano cztery przelewy. Zniknęło łącznie blisko 11 tysięcy złotych.
- Apelujemy o ostrożność podczas transakcji w sieci. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania i zdrowym rozsądkiem. Pośpiech w tego typu sytuacjach nie jest naszym sprzymierzeńcem – przypominała Joanna Szczepaniak.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?