Kobieta padła ofiarą oszustów!
Do 66-latki z powiatu staszowskiego zadzwonił we wtorek człowiek podający się za policjanta. Mówił, że w Bydgoszczy ktoś próbował ukraść z jej konta 40 tysięcy złotych. Twierdził, że ma z tym mnóstwo pracy, więc za chwilę zadzwoni prokurator. I rzeczywiście kobieta dostała kolejny telefon.
Ten ktoś podawał się za prokuratora twierdził, że dla ochronienia swych oszczędności kobieta powinna przelać je na dwa podane przez niego rachunki. 66-latka ruszyła w drogę do banku w Busku.
- Oszust cały czas pozostawał w kontakcie z kobietą. Dopytywał gdzie jest, za ile przeleje pieniądze. 66-latka wykonała dwa przelewy na łącznie ponad 227 tysięcy złotych. Gdy wyszła z banku, nabrała podejrzeń. Zadzwoniła na 112
– opowiadał aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Operator numeru alarmowego poinformował kobietę, że została oszukana. Poradził szybko wrócić do banku i anulować przelewy. Udało się to zrobić. Pieniądze zostały na koncie 66-latki, a poszukiwaniami oszustów zajmują się buscy policjanci.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?