34-latka z powiatu starachowickiego poznała w internecie mężczyznę. Przedstawił jej się jako obywatel Hiszpanii mieszkający we Francji. Lat 47. Człowiek interesu. Jak zapewniał, akurat był na Wybrzeżu Kości Słoniowej, gdzie kupował ziarna kakaowca, by nimi handlować, gdy już wróci i otworzy we Francji sklep. Ze zdjęcia patrzyła na 34-latkę przystojna, uśmiechnięta twarz. Musiał być przekonujący, bo udało mu się zaskarbić zaufanie kobiety, która uwierzyła, że to co widzi i co czyta, jest prawdą. Drogo jej przyszło zapłacić za tę naiwność.
W grudniu ognisty Hiszpan powiadomił przyjaciółkę, że ma problem. Bank – jak opowiadał – zablokował mu konto, więc ostał się bez środków do życia na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Nie ma ani na hotel, ani na bilet powrotny. Po prostu nic. Rozpacz. Jedyna nadzieja w 34-latce. Jak mogłaby odmówić przyjacielowi w potrzebie, w dodatku tak interesującemu, przynajmniej teoretycznie?
- Od 11 grudnia do 13 stycznia kobieta czternaście razy przesyłała mężczyźnie pieniądze, łącznie około 20 tysięcy złotych – opowiada Paweł Kusiak, rzecznik prasowy starachowickiej policji.
W końcu rozsądek wrócił. Coś zaczęło wzbudzać jej wątpliwości. I wtedy dopiero poszła do policjantów, by ich powiadomić, że została oszukana.
- Przy tej okazji apelujemy do wszystkich o rozwagę przy znajomościach internetowych. Trzeba być ostrożnym i pamiętać, że człowiek po drugiej stronie może nie być tym, za kogo się podaje, ani nie mieć dobrych intencji – komentuje Paweł Kusiak.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?