W 2019 roku starachowiczanka chciała zarobić na kryptowalutach. Zainwestowała wówczas 30 tysięcy złotych, ale niebawem dostała informację, że pieniądze nie tylko nie przyniosły zysku, ale w dodatku przepadła nawet kwota bazowa.
Trzy lata później, na przełomie sierpnia i września tego roku skontaktowała się z nią nieznana jej kobieta, która powiadomiła ją, że tamte pieniądze teraz przyniosły zysk…
67-latka uwierzyła. „Brokerzy” powiedzieli, że - by dostała zarobione przez te lata 20 tysięcy dolarów - potrzebny jest ruch na koncie. Starachowiczanka zainstalowała nawet aplikację, dzięki której oszuści zdobyli dostęp do jej finansów.
- Przelali z jej konta 60 tysięcy złotych, wzięli także kredyty, łącznie kobieta straciła prawie 200 tysięcy złotych – wyjaśnia Paweł Kusiak, rzecznik prasowy starachowickiej policji.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?