Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mikułowice. BMW uderzyło w hydrant. Kierowca miał dwa promile

minos
Po kolizji w Mikułowicach w powiecie buskim
Po kolizji w Mikułowicach w powiecie buskim policja
Około dwa promile alkoholu miał w organizmie kierowca BMW, które w piątkowe popołudnie rozbiło się w podbuskich Mikułowicach. Samochód uderzył w hydrant. Na jezdni szybko zrobiła się ślizgawka.

Po godzinie 14.30 w ostatni piątek dyżurny buskiej policji dostał sygnał, że w Mikułowicach doszło do kraksy. Na miejsce pojechała drogówka.

- Okazało się, że BMW zjechało z drogi i uderzyło przodem w drzewo zaś bokiem w hydrant uszkadzając go. Woda zaczęła tryskać a potem szybko zamarzać. Na drodze zrobiło się lodowisko – opowiada młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Przy samochodzie policjanci zastali pijanego 29-latka. Mówił on, że samochodem jechał jego ojciec. Policjanci poszli do domu mężczyzny, ale go tam nie zastali.

- Mundurowi nabrali podejrzeń i skontrolowali 29-latka. Okazało się, że mężczyzna mający około 2 promili alkoholu w organizmie, ma przy sobie kluczyki od rozbitego BMW. Policjanci szybko dotarli do świadków potwierdzających, że bezpośrednio po kolizji z auta wysiadała tylko jedna osoba, właśnie 29-latek – relacjonuje Tomasz Piwowarski.

Nietrzeźwy mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania. Za jazdę po alkoholu można trafić do więzienia nawet na dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie