Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłoszek z Lechówka wycierpiał w życiu zbyt wiele. Teraz walczy o sprawność

Paulina Baran
Paulina Baran
W tej chwili mały mieszkaniec Lechówka jest cały czas rehabilitowany aby mógł samodzielnie funkcjonować. Rodzice chłopca marzą, że ich syn kiedyś stanie na własne nogi ale potrzeba do tego drogiego sprzętu ortopedycznego, długotrwałej i intensywnej rehabilitacji,  masaży oraz podania komórek macierzystych. We wrześniu czeka go też kolejny zabieg na stopy.
W tej chwili mały mieszkaniec Lechówka jest cały czas rehabilitowany aby mógł samodzielnie funkcjonować. Rodzice chłopca marzą, że ich syn kiedyś stanie na własne nogi ale potrzeba do tego drogiego sprzętu ortopedycznego, długotrwałej i intensywnej rehabilitacji, masaży oraz podania komórek macierzystych. We wrześniu czeka go też kolejny zabieg na stopy. aRCHIWUM
2,5 – letni Miłosz Gaweł z Lechówka w gminie Łagów w powiecie kieleckim od urodzenia walczy o swoje życie. Chłopiec urodził się z przepukliną oponowo - rdzeniową (rozszczep kręgosłupa lędźwiowego), czego następstwem jest wodogłowie, zespól Arnolda Chiariego, niedowład nóżek, stopa końsko-szpotawa, niedotlenienie okołoporodowe i pęcherz neurogenny.

Miłoszek już w pierwszej dobie życia przeszedł operację ratującą życie, potem wymagał kolejnych, bardzo bolesnych zabiegów podczas których dochodziło niestety do wielu zakażeń. W tej chwili mały mieszkaniec Lechówka jest cały czas rehabilitowany aby mógł samodzielnie funkcjonować. Rodzice chłopca marzą, że ich syn kiedyś stanie na własne nogi ale potrzeba do tego drogiego sprzętu ortopedycznego, długotrwałej i intensywnej rehabilitacji, masaży oraz podania komórek macierzystych. We wrześniu czeka go też kolejny zabieg na stopy.

Straszna diagnoza w ciąży

Rodzice Miłoszka dowiedzieli się o jego chorobie podczas kontrolnego badania USG w 28 tygodniu ciąży. - Moja reakcja to płacz, szok,niedowierzanie, załamanie, zadawanie pytań: czemu moje dziecko, dlaczego my? – wspomina pani Barbara, mama Miłoszka. Wyjaśnia, że od razu z mężem zaczęli dopytywać lekarzy, co to za choroba, jak się ją leczy, jak ona wpływa na rozwój dziecka. –Do dnia dzisiejszego walczymy o samodzielność Miłoszka. Nasz synek jest cały czas rehabilitowany i przebywa pod kontrolą wielu specjalistów, jest poddawany zabiegom ortopedycznych –wyjaśnia pani Barbara.

Potrzebne pieniądze

Miłoszek jest podopiecznym Fundacji Spina, która zbiera pieniądze na jego leczenie. - Pieniądze są potrzebne na zakup sprzętów ortopedycznych, na pokrycie badań i niektórych wizyt lekarskich oraz na pokrycie zakupu pampersów, gazików, octaniseptu, żelu do cewnikowania, cewników.Obecnie rodzice zbierają też na podanie komórek macierzystych. Potrzeba około 70 tysięcy złotych!

Warto zaznaczyć, że mimo tego iż Miłoszek w swoim życiu przecierpiał już zdecydowanie za dużo, jest pogodnym, uśmiechniętym dzieckiem. - Jest grzeczny, bardzo lubi się przytulać i uśmiechać, lubi oglądać bajki, lubi grać w piłkę z bratem – przyznaje jego mama. Chłopiec ma też starszego brata Michałka z którym bardzo lubi się bawić.

Pomóc można przekazując dobrowolne wpłaty na subkonto syna w fundacji Spina ul.Chorzowska 214/10, 40-101 Katowice. Numer konta w Banku Millenium S.A 66 1160 2202 0000 0002 0985 7176 Tytułem Dla Milosza Gawła - darowizna.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie