Parę dni później BBC nadała komunikat rządu RP – zredagowany na podstawie informacji Korbońskiego – o aresztowaniu delegacji.
Dopiero 4 maja, na pierwszym zebraniu ONZ w San Francisco, minister spraw zagranicznych Związku Sowieckiego Wiaczesław Mołotow, indagowany przez brytyjskiego szefa dyplomacji Anthony’ego Edena, bąknął od niechcenia, że aresztowani zostali Polacy, którzy „spiskowali” przeciwko Armii Czerwonej i siali dywersję na jej tyłach…
W Moskwie czekał na nich upokarzający proces (tzw. proces szesnastu) i dla większości kary więzienia. Przywódców poddano śledztwu, a następnie w czerwcu 1945 r., przy braku reakcji Zachodu, osądzono. Oskarżono ich o działalność dywersyjną, szpiegowską i terrorystyczną wymierzoną w Związek Sowiecki, oraz o współpracę z Niemcami.
W sowieckim więzieniu zginęli: generał Leopold Okulicki, ostatni komendant AK, Jan Stanisław Jankowski wicepremier i delegat Rządu na Kraj, Stanisław Jasiukowicz ze Stronnictwa Narodowego.
Spośród zwolnionych, Kazimierza Pużaka w czerwcu 1947 r. ponownie aresztowano i skazano na 10 lat więzienia. Niespełna trzy lata później zmarł w więzieniu w Rawiczu. Historycy z Instytutu Pamięci Narodowej podkreślają fakt, że ta zbrodnia na państwie i narodzie polskim, zbrodnia także w świetle prawa międzynarodowego, nie tylko nigdy nie została ukarana, ale stała się jednym z aktów założycielskich nowej tzw. państwowości polskiej po 1944 r.
Przeczytaj więcej: Aresztowanie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?