Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Zbigniew Ziobro oddaje rodzinne świadczenie z 500 plus choremu chłopcu spod Stąporkowa

Marzena Kądziela
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, siedmioletni Filip na rękach u mamy Justyny i burmistrz Dorota Łukomska podczas konferencji w Urzędzie Miejskim w Stąporkowie.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, siedmioletni Filip na rękach u mamy Justyny i burmistrz Dorota Łukomska podczas konferencji w Urzędzie Miejskim w Stąporkowie. Marzena Kądziela
Zbigniew Ziobro będzie przekazywać co miesiąc 500 złotych siedmioletniemu Filipkowi spod Stąporkowa. Namawia do podobnych gestów innych polityków i ludzi zamożnych. Informację o swej decyzji przekazał na konferencji prasowej w Stąporkowie.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny gościł w poniedziałkowe południe w Urzędzie Miejskim w Stąporkowie. Jego wizyta spowodowana była tym, że państwo Patrycja i Zbigniew Ziobrowie, rodzice dwóch synów, postanowili przekazać świadczenie wychowawcze, jakie otrzymują w ramach programu 500 plus, na rzecz dziecka niepełnosprawnego. Za sprawą burmistrz Stąporkowa Doroty Łukomskiej dzieckiem tym jest siedmioletni Filipek z Komorowa, który urodził się z porażeniem mózgowym. Rehabilitacja dziecka, jego częste hospitalizacje, koszty zakupu potrzebnego sprzętu przekraczają możliwości finansowe rodziny.

Jak to się stało, że minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski będzie wspomagał akurat chłopca spod Stąporkowa? – To dzięki refleksowi i szybkiej reakcji pani burmistrz – odpowiada Zbigniew Ziobro. – To ona natychmiast po mojej oficjalnej deklaracji przekazanej w mediach poinformowała mnie, że w kierowanej przez nią gminie, znajduje się blisko czterdzieści rodzin, które borykają się z chorobami, niepełnosprawnością dzieci oraz problemami finansowymi. Wskazała na Filipka, którego zna niemal od jego narodzin. Zdecydowaliśmy z żoną, że to jemu będziemy pomagać. Początkowo nie chciałem tego faktu nagłaśniać, jednak potem stwierdziłem, że może za moim przykładem pójdą także inni politycy z różnych ugrupowań, a także inne zamożne osoby.

Mama Filipka, Justyna, nie kryła radości z obietnicy otrzymywania co miesiąc dodatkowych pieniędzy. – Mojemu synkowi bardzo potrzebny jest specjalistyczny chodzik, którego koszt to 30 tysięcy złotych – mówiła. – Potrzebne są leki i rehabilitacja. A pieniędzy na to wszystko wciąż brakuje.

Dorota Łukomska podsumowując krótką konferencję ministra Zbigniewa Ziobro powiedziała nam, że czuje podwójną radość. – Po pierwsze dlatego, że mama Filipka zyska dodatkowe fundusze, a po drugie, że wierzę, iż w ślady pana ministra pójdą także inni politycy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie