Zamek w Chęcinach miodem płynący... Właśnie w taki sposób możemy określić wydarzenie, jakie odbywa się podczas tego weekendu w zamkowej scenerii Chęcin.
W sobotę, rozpoczęło się dwudniowe wydarzenie, sięgające do źródeł staropolskiego bartnictwa, czyli pierwszej, dawnej formy pszczelarstwa (chowu pszczół i zbierania miodu).
W rolę zamkowego bartnika wcielił się pan Grzegorz Szymański, który wraz z młodszym bartnikiem przyjechał do Chęcin z pobliskiej Zagrody Edukacyjnej "Ostoja Dworska" w Leśnicy (w gminie Małogoszcz).
- Dziś jako zamkowi bartnicy na zamku w Chęcinach opowiadamy o miodzie i o tym, jak to człowiek udomowił pszczoły. Wiemy, że to bartnik udomowił pszczoły. Zaczęło się od kłody - wydrążenia barci w kłodzie na przykład z dębu, lipy czy z sosny. Później nasi praojcowie korzystali z barci pionowej lub poziomej. Taka barć była przykryta słomą czy dechami. Teraz mamy pasieki, a w nich ule - mówił zamkowy bartnik, Grzegorz Szymański.
Dodał, że niegdyś człowiek miał do dyspozycji tylko trzy rodzaje miodu:
- Od dawien dawna były tylko trzy rodzaje miodu. Pierwszy to miód wrzosowy pozyskiwany z wrzosów, drugi - lipowy, pozyskiwany z lipy. Trzeci był spadziowy z drzew liściastych. Dziś tych rodzajów miodu mamy mnóstwo, ponieważ zależy gdzie ta pszczoła poleci i z jakiego kwiatu zbierze nektar i pyłek. Dla wszystkich którzy nas tu dziś i jutro odwiedzą przygotowaliśmy porady, który miód wybrać i na jaką dolegliwość - zachęcał Grzegorz Szymański.
Na jesienny czas zamkowy bartnik poleca miód lipowy.
Czego dowiemy się z poradnika zamkowego bartnika?
Na wątrobę i drogi żółciowe oraz stany zapalne dróg oddechowych najlepiej wybrać miód rzepakowy. Na drogi moczowe, zapalenie gardła i żołądek - wrzosowy. Akacjowy to miód, który warto stosować na schorzenia układu pokarmowego i przeziębienia. Na nerki, drogi moczowe, wątrobę i drogi żółciowe świetnie sprawdzi się miód spadziowy z drzew liściastych. Wielokwiatowy - wzmacnia organizm, odporności, dodaje sił witalnych, a znów miód gryczany powinni stosować anemicy - jest świetny na niedokrwistość i niedobór żelaza.
Mimo niepewnej pogody, przy stoisku bartnika nie brakowało słuchaczy z różnych stron Polski. O dawnym pszczelarstwie chętnie słuchali turyści z Krakowa, Warszawy, Rzeszowa, a nawet z dalekiego Gdańska.
Kto ma ochotę, nie tylko dowiedzieć się czegoś więcej o miodzie, jego właściwościach i historii pszczelarstwa, ale również nauczyć się wykonywania świec z miodowej węzy (i zabrać je do domu) - ze słodkiej atrakcji na zamku w Chęcinach może skorzystać jeszcze w niedzielę, 27 września.
Polecamy i zapraszamy.
Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?