Obywatel, wzruszony faktem, że najważniejsze osoby w państwie dostrzegły, jak ciężko mu się żyje i pochylają się nad jego codziennymi problemami nie zauważa, że politycy jedną ręką grzebią mu w portfelu, a drugą wręczają sprytnie podebrane banknoty (minus koszty obsługi). Uwielbiam kampanie wyborcze - z lubością patrzę na plakaty kandydatów wszystkich opcji. Twarze spoglądające na mnie i Państwa dzielą się na trzy rodzaje. Pierwsze to te poważne, zatroskane. - Wiem, wiem, Kowalski. Nie masz lekko. A któż ma w naszej umęczonej Rzeczypospolitej? Chyba tylko ci złodzieje z pozostałych partii. Postaw, rodaku, krzyżyk przy moim nazwisku, razem będziemy dzielić tę bidę, wspólnie spróbujemy ją przezwyciężyć - zdają się mówić. Drugie to te profesjonalistów, ludzi sukcesu. Pewna mina kandydata jasno wskazuje - wiem, co zrobić, żeby było dobrze. Będziesz głupcem, jeśli mnie nie wybierzesz. Zrozum - jestem twoją ostatnią szansą! Najbardziej lubię te trzecie. Uśmiechnięte, w ciepłych odcieniach. - Hej hej, to ja! Jestem fajny, kocham ludzi i świat. Mam mnóstwo pozytywnej energii i pomysłów. Tylko na mnie zagłosuj - dam radę! Słitaśne. Wspomniałem o eliksirze młodości. Nie mam wątpliwości, że obecni i przyszli posłowie już go mają. Wystarczy spojrzeć na plakaty. Jak inaczej wytłumaczyć te znikające zmarszczki, niemowlęce cery. Gdzie podziały się pieprzyki, siwe włosy i garbate nosy? To nie kandydaci do Sejmu, ale na Miss i Mistera Studniówki! Młodsi bracia i siostry Krzysztofa Ibisza! W sumie się zgadza. Trwa ogólnopolski turniej „Awantura o Kasę”. Tylko trochę się martwię - skoro już dziś nas nabierają, poprawiając swoje wizerunki, co będzie po wyborach?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?