Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych. Bardzo dobry mecz Władysława Kulesza i Artioma Karalioka, ale cieszył się Andreas Wolff

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Na bramkę Niemców rzuca Artiom Karaliok z Łomży Vive Kielce.
Na bramkę Niemców rzuca Artiom Karaliok z Łomży Vive Kielce. VLADIMIR SIMICEK/AFP/East News/Polska Press
W pierwszym meczu grupy D mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych, w której jest również reprezentacja Polski, Niemcy wygrali z Białorusią 32:29. W tym spotkaniu zagrało trzech zawodników Łomży Vive Kielce.

Niemcy - Białoruś 32:29 (17:18)

Bardzo dobry mecz w barwach Białorusi rozegrali dwaj zawodnicy Łomży Vive Kielce, lewy rozgrywający Władysław Kulesz (7 bramek) i obrotowy Artiom Karaliok (6). Obaj byli najlepszymi strzelcami swojego zespołu. Ale z wygranej cieszył się ich klubowy kolega, bramkarz Andreas Wolff, który zagrał kiepsko - bronił z tylko 16-procentową skutecznością.

Początek spotkania należał zdecydowanie do Białorusinów, którzy nieźle grali w defensywie, popełniali mniej błędów w ataku i w 11 minucie prowadzili 7:2, a bardzo dobrze spisywali się zarówno Karaliok, jak i Kulesz, którzy zdobywali większość bramek dla swojej ekipy. Jednak w tym momencie na boisku pojawił się Wolff i choć odbił do przerwy tylko jedną piłkę, to jednak wynik powoli zaczął się zmieniać na korzyść jego zespołu. Wynikało to z prostych strat zawodników z Białorusi, które narażały ich na kontry. W 21 minucie nasi zachodni sąsiedzi wyszli na prowadzenie 11:10, a końcówka tej części gry była wyrównana. Karaliok do zdobytych bramek dołożył akcje, po których atakujący go obrońcy dostawali dwuminutowe kary (w całym meczu zdarzyło się to trzy razy, a u Kulesza raz).

Drużyna trenera Jurija Szewcowa miała znowu słabe pierwsze 10 minut drugiej połowy. W tym okresie znów kilka razy zgubiła piłkę. W 41 minucie niemiecki zespół odskoczył na 25:21 i już do końca spotkania jego przewaga nie spadła poniżej różnicy dwóch bramek. Mniej swobody miał odcięty od podań Karaliok, za to kilka kolejnych goli, głównie po solowych akcjach, rzucił Kulesz. Wolff w ostatnich minutach meczu obronił karnego, co nieco zatarło kiepskie wrażenia z jego gry.

Artiom Karaliok (Białoruś), 6 bramek/8 rzutów, 1 asysta, 2 wypracowane karne.
Władysław Kulesz (Białoruś), 7/8, 2 asysty, 2 wypracowane karne, 4 straty
Andreas Wolff (Niemcy), 4 obrony/25 rzutów = 16 %.

O godzinie 20.30 rozpocznie się drugie spotkanie w grupie D, w którym Polska zmierzy się z Austrią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie