Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej. Polska - Białoruś na początek

Paweł KOTWICA [email protected]
Krzysztof Lijewski podczas wczorajszego treningu w mogącej pomieścić 11 tysięcy widzów hali Pabellon Principe Felipe. Dziś o godzinie 20.15 meczem z Białorusią nasi szczypiorniści rozpoczną tam udział w mistrzostwach świata.
Krzysztof Lijewski podczas wczorajszego treningu w mogącej pomieścić 11 tysięcy widzów hali Pabellon Principe Felipe. Dziś o godzinie 20.15 meczem z Białorusią nasi szczypiorniści rozpoczną tam udział w mistrzostwach świata. Fot. zprp.pl
Meczem z Białorusią polscy szczypiorniści zaczną swój występ w Mistrzostwach Świata, które w styczniu odbywają się w Hiszpanii. Początek spotkania o 20.15. Transmisja z pojedynku biało - czerwonych z Białorusinami do obejrzenia w TVP 2.

Białorusini gonią światową czołówkę - pierwszy raz od dłuższego czasu zagrają na wielkiej imprezie. Ich najlepszym osiągnięciem jest 9. miejsce na mistrzostwach świata w 1995 roku.

Teraz jako selekcjonera zatrudnili jednego z najlepszych trenerów na świecie, wywodzącego się z Białorusi Jurija Szewcowa. Na jego wniosek zmieniono system pracy z reprezentacją - od dłuższego czasu kadrowicze grający na co dzień w lidze białoruskiej raz w miesiącu spotykają się na kilkudniowych zgrupowaniach, aby wspólnie potrenować.

Sobotnie spotkanie w Saragossie o godzinie 20.15, transmisja w TVP 2.

- Znam trenera Szewcowa, pracowałem z nim w Rhein-Neckar Loewen, to jeden z najlepszych szkoleniowców, jakich znam. Zawsze był doskonale przygotowany do meczu, jest świetnym taktykiem, sporo się od niego nauczyłem - mówi bramkarz reprezentacji Polski i Vive Targi Kielce, Sławomir Szmal, który jednak ustawiając naszych grupowych rywali od najmocniejszego do najsłabszego, Białoruś umieścił dopiero na czwartym miejscu, za Serbią, Słowenią i Koreą Południową, a przed Arabią Saudyjską. - Myślę, że styl gry Białorusi nam odpowiada. Ta drużyna ma jedną wielką gwiazdę, Siergieja Rutenkę (lewy rozgrywający Barcelony - przyp. red.) i na nim musimy się skupić - mówi popularny "Kasa".

Podobne zdanie ma reprezentacyjny i klubowy kolega Szmala, Michał Jurecki: - To nie jest łatwy przeciwnik, ale przy naszej dobrej grze powinniśmy sobie poradzić. Poza Rutenką problemem jest to, że to pierwszy mecz na mistrzostwach, a są one zwykle ciężkie, bez względu na to, z kim się gra - mówi Jurecki.

W kadrze Białorusi jest dwóch dobrych znajomych - blisko 39-letni bramkarz Kazimierz Kotliński, grał w drużynie Vive Targi Kielce w latach 2008-2011. Od tego sezonu Kazik jest zawodnikiem Powenu Zabrze. Środkowy rozgrywający, 28-letni Nikulenkow grał w Kielcach w latach 2004-2008. Potem Dima wrócił na Białoruś i do dziś gra Dinamie Mińsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie